Pobieram od ZUS rentę rodzinną przyznaną mi z powodu śmierci mojego ojca w wypadku. Dowiedziałem się jednak niedawno, że prócz renty rodzinnej istnieje też renta rodzinna wypadkowa i że wysokość minimalna tej drugiej jest większa niż kwota, którą dostaję co miesiąc – pisze pan Adam. – Ustawa o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych wspomina o rencie rodzinnej, która należy się rodzinie uprawnionego, czyli pracownika. W każdym przepisie odnoszącym się do uprawnionego jest mowa o pracowniku. Co jednak, kiedy mój tata prowadził jednoosobową działalność gospodarczą i zginął podczas podróży samochodem na miejsce, w którym prowadził handel? Nie był przecież pracownikiem w rozumieniu kodeksu pracy. Czy w takim razie rodzinna renta wypadkowa mnie się nie należy – pyta czytelnik.
żródło: ShutterStock
Prawo do świadczeń wypadkowych się nie przedawnia