Jestem na etapie zmiany miejsca zatrudnienia. Od poprzedniego pracodawcy dostałam już świadectwo pracy, którego kopię chce otrzymać ode mnie nowa firma. Niestety, w dokumencie widnieje informacja, że moja pensja podlega zajęciu komorniczemu w związku z egzekucją długów. Przyznaję, że komornik regularnie zabiera mi część wynagrodzenia, ale nie chciałabym, by o tym dowiedział się nowy pracodawca. Może to niekorzystnie wpłynąć na postrzeganie mnie w nowej firmie. Czy mogę gdzieś się odwołać, by skorygować świadectwo, to znaczy usunąć z niego informację o zajęciu komorniczym – pyta pani Maria
Odwołać się można, ale w tym przypadku praktycznie nie ma szans na ugranie czegokolwiek. Ale po kolei.
Rozwiązanie umowy o pracę niezależnie od przyczyny rodzi po stronie pracodawcy obowiązek sporządzenia i przekazania odchodzącemu podwładnemu świadectwa pracy. Jest to dokument, który obrazuje przebieg kariery danej osoby w firmie. Można z niego dowiedzieć się, jakie stanowiska zajmowała, jakie kwalifikacje uzyskała, a także w jakim trybie nastąpiło jej odejście z firmy. Takie informacje są cenne dla nowego pracodawcy. Pokazują bowiem chociażby to, czy to, co dana osoba napisała w CV, jest zgodne z prawdą, a także czy z poprzedniego miejsca zatrudnienia nie usunięto jej w trybie dyscyplinarnym.
Pracodawca może już od osoby ubiegającej się o etat – a więc jeszcze przed podpisaniem umowy – żądać przedłożenia świadectw pracy z poprzednich miejsc zatrudnienia. Ale uwaga! Chodzi jedynie o dokumenty obejmujące okresy pracy przypadające w roku kalendarzowym, w którym kandydat stara się o przyjęcie w nowym miejscu. Dzięki temu nowy pracodawca ustali m.in., czy przyjmowany pracownik w danym roku wykorzystał w pełni urlop wypoczynkowy w poprzedniej firmie, czy też będzie mógł z tego uprawnienia skorzystać w nowym miejscu, bo wcześniej nie wyczerpał przysługującej mu puli dni wolnych.
Odpowiadając na pytanie czytelniczki, trzeba podkreślić, że przepisy wprost przewidują obowiązek zamieszczania w świadectwie pracy również wzmianki o zajęciu wynagrodzenia w związku z egzekucją komorniczą prowadzoną wobec pracownika. Jest to naturalne pokłosie tego, że pensja podlega egzekucji. Co więcej, w przypadku osób fizycznych będących dłużnikami egzekucja należności z wynagrodzenia jest najpopularniejszym sposobem odzyskiwania środków przez wierzycieli. Dzieje się tak dlatego, że pracodawca, do którego zwróci się komornik, ma obowiązek przelewać określoną część wynagrodzenia nie pracownikowi, a właśnie bezpośrednio egzekutorowi. Jest to więc skuteczny sposób odzyskiwania należności, bo dłużnikowi trudno uciec z takimi dochodami.
Wspomniana wcześniej wzmianka w świadectwie pracy jest sygnałem dla nowego pracodawcy, że osobę, którą zatrudnia, ściga komornik, a w efekcie powinien on skontaktować się z egzekutorem celem ustalenia sposobu przekazywania mu tej części pensji nowego pracownika, która podlega egzekucji. Uboczną konsekwencją takiego stanu rzeczy może być rezygnacja pracodawcy z zatrudnienia wybranego kandydata, gdyż nie ma co się oszukiwać – niespłacone długi nie świadczą dobrze o solidności i rzetelności danej osoby. Czytelniczka nie powinna więc liczyć, że dzięki zmianie pracy komornik straci z nią kontakt. Otóż o zmianie miejsca zatrudnienia egzekutora długów może powiadomić stary pracodawca, o ile wie, do jakiej firmy przechodzi jego pracownik. Niezależnie od tego, gdy nowy pracodawca otrzyma świadectwo pracy zawierające wspominaną wzmiankę – jak już zaznaczono – ma obowiązek poinformować komornika o przyjęciu do pracy osoby, która ma długi podlegające egzekucji. Jest to o tyle łatwe, że w świadectwie pracy zamieszcza się oznaczenie komornika oraz numer sprawy egzekucyjnej. Do komornika informacja o zmianie miejsca pracy dłużnika trafi więc albo od starego, albo od nowego pracodawcy.
Odpowiadając na ostatnie pytanie pani Marii, potwierdzamy, że oczywiście – jak każdy pracownik – ma prawo domagać się od pracodawcy sprostowania treści świadectwa pracy, a jeśli to nie poskutkuje, wystąpić na drogę sądową. Jeżeli jednak chce kwestionować to, że w dokumencie zawarto wzmiankę o egzekucji, to nie ma szans na wygraną.
Podstawa prawna
Art. 97 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.). Par. 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika (Dz.U. z 1996 r. nr 62, poz. 286 ze zm.). Art. 884 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.).