Pracownicy powinni wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy do końca września. Za nieudzielanie pracownikowi urlopu pracodawca może zostać ukarany grzywną. Jednocześnie może jednak zmusić podwładnego - w ściśle określonych prawem przypadkach - do wykorzystania urlopu w ustalonym przez siebie terminie.

Zasadniczo pracodawca powinien udzielić pracownikowi urlopu w roku, w którym ten nabył do niego prawo. Wykorzystanie go w roku kolejnym jest dopuszczalne tylko w wyjątkowych sytuacjach, takich jak:

  • przesunięcie terminu urlopu z powodu szczególnych potrzeb pracownika lub pracodawcy;
  • przesunięcie terminu urlopu z przyczyn niezależnych od pracownika, na przykład z powodu choroby,
  • przerwanie urlopu przez pracownika lub odwołanie pracownika z urlopu przez pracodawcę.

W przypadku, gdy zaistniała któraś z tych sytuacji, pracownik może wykorzystać zaległy urlop (a pracodawca ma go obowiązek udzielić) do 30 września następnego roku kalendarzowego. Okres ten uległ wydłużeniu od 2012 roku - według wcześniejszych przepisów pracownik miał na to czas tylko do końca I kwartału następnego roku kalendarzowego.

30 września jest ostatecznym dniem, do którego można wykorzystać zaległy urlop, ale termin ten zostanie zachowany, jeśli pracownik rozpocznie swój wypoczynek przed jego upływem.

Urlop jest udzielany pracownikowi chronologicznie, w pierwszej kolejności pracodawca udziela więc urlopu zaległego, a dopiero potem aktualnego.

Pracodawca może zmusić pracownika do urlopu

Ponieważ prawo pracownika do urlopu jest jednym z jego podstawowych praw, pracodawca jest zobowiązany mu go udzielić - w określonym wymiarze i w terminie wskazanym przez pracownika. Za nieudzielenie pracownikowi urlopu wypoczynkowego lub bezpodstawnie obniżenie jego wymiaru pracodawcy grozi kara grzywny w wysokości od 1 tys. do 30 tys. zł.

Z drugiej strony pracownik nie może skutecznie zrzec się prawa do urlopu czy odmówić jego wykorzystania, w związku z czym - zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z 2006 roku - pracodawca ma prawo wysłać pracownika na zaległy urlop, nawet wówczas, gdy ten nie wyraża na to zgody (pomimo, że Polska Inspekcja Pracy i Departament Prawny Generalnego Inspektora Pracy jest odmiennego zdania, wydaje się słuszne, by w tej mierze pracodawcy kierowali się poglądem wyrażonym przez SN).

Zobacz, czy także niewykorzystany urlop na żądanie należy wykorzystać do 30 września>>

Jeśli jednak pracownik z różnych powodów nie zdoła wykorzystać zaległego urlopu do 30 września następnego roku kalendarzowego nie oznacza to, że urlop ten automatycznie przepada. Roszczenie o udzielenie urlopu wypoczynkowego przedawnia się dopiero z upływem trzech lat od dnia, w którym stało się wymagalne.

Za niewykorzystany zaległy urlop nie przysługuje natomiast pracownikowi ekwiwalent pieniężny, wypłaca się go bowiem tylko wtedy, gdy urlop nie został wykorzystany z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia umowy o pracę.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141)

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2006 r. (I PK 124/05)