Sąd, zanim przywróci byłego pracownika instytucji państwowej, powinien ustalić, czy rzeczywiście doszło do likwidacji zakładu, czy też tylko do reorganizacji. Tak orzekł Sąd Najwyższy.
Pracownicy cywilni byli zatrudnieni w Wojskowej Komendzie Transportu (WTK) na podstawie umów na czas nieokreślony. 15 kwietnia 2011 r. dowódca okręgu wojskowego polecił jej rozformowanie do końca roku. Komendant powiadomił związki zawodowe i zatrudnione osoby o ich przejściu do innego zakładu na podstawie art. 231 kodeksu pracy (zgodnie z tym przepisem w takiej sytuacji nowy pracodawca staje się z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy). Przy czym propozycja zatrudnienia w nowej instytucji została skierowana tylko do części osób. Dziewięć otrzymało zaś wypowiedzenia ze skutkiem na koniec grudnia. Jako przyczynę wskazano likwidację zakładu.
Jeden ze zwolnionych odwołał się od tej decyzji I instancji. Sąd uznał, że nie doszło do przejęcia całości ani nawet części zakładu zatrudniającego dotąd pracowników cywilnych przez inny podmiot. Skład dodał też, że zastosowanie art. 231 k.p. w odniesieniu do części pracowników nastąpiło niejako na wyrost, bez takiej konieczności. Sprawa została oddalona.
Zwolniony złożył apelację do II instancji, a ta przywróciła go do pracy na dotychczasowych warunkach. Skład orzekający zauważył, że na terenie, który wcześniej podlegał WKT, powstały dwie delegatury. Na tej podstawie uznał, że w rozpatrywanej sprawie nie można mówić o faktycznej likwidacji zakładu pracy. „Rozformowanie WKT stanowiło w istocie reorganizację, której skutkiem miało być ograniczenie zatrudnienia” – czytamy w orzeczeniu.
Sąd stwierdził, że prawna likwidacja pracodawcy, która prowadzi do wykorzystania jego mienia w celu kontynuowania działalności w ramach nowej struktury organizacyjnej, nie jest likwidacją. Stanowi ona przejście zakładu lub jego części na innego pracodawcę, którego skutki w sferze stosunków pracy określa art. 231 k.p. Sąd zaznaczył również, że podziela pogląd Sądu Najwyższego. Zgodnie z nim przekształcenia w polskiej administracji publicznej, które dotykają pracowników realizujących zadania publiczne, mają naturę prawną przejęcia zakładu lub jego części w rozumieniu art. 231 k.p. (wyrok z 22 stycznia 2004 r., sygn. akt I PK 288/03). Sąd II instancji stwierdził więc, że wypowiedzenie było nieuzasadnione, ponieważ nie nastąpiła faktycznie likwidacja WKT.
Pełnomocnik zakładu wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego (SN). Ten uznał, że sąd II instancji nie ustalił, czy rzeczywiście była możliwość przywrócenia pracownika do jednostki. Co więcej, nie zebrał wystarczających dowodów na potwierdzenie tego, że nie doszło do likwidacji omawianej instytucji państwowej. SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Zgodził się natomiast, że przekształcenia w polskiej administracji prowadzą najczęściej do przejęcia zakładu, a nie jego likwidacji.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 19 lutego 2014 r., sygn. akt II PK 130/13.