Ubiegający się o kierowanie 120-tys. korpusem służby cywilnej musi spełniać wiele warunków. Przepisy nie precyzują, czy musi być to czynny urzędnik, czy osoba, która mianowanie otrzymała przed laty.
Dotychczasowy szef służby cywilnej – dr Sławomir Brodziński, który został powołany na stanowisko przez prezesa Rady Ministrów 14 kwietnia 2009 r., złożył rezygnację i zakończył swoje urzędowanie. 19 grudnia 2013 r. został on powołany na podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, a tym samym objął stanowisko polityczne zaliczane do kadry „R”.
Warto przyjrzeć się wymaganiom, jakie musi spełniać kandydat na szefa SC. Jest to centralny organ administracji rządowej właściwy w sprawach służby cywilnej, który bezpośrednio podlega prezesowi Rady Ministrów. Jest obsługiwany przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Do jego powołania wymagana jest opinia Rady Służby Cywilnej, przy czym jest to wymóg formalny i opinia nie musi być pozytywna. W skład tego eksperckiego grona liczącego 15 członków wchodzą zarówno czynni politycy – posłowie i senatorowie – jak i przedstawiciele świata nauki, którzy posiadają wiedzę, doświadczenie i autorytet niezbędne do właściwego działania rady.

Ważne warunki

W stosunku do osoby kierującej 120-tysięcznym korpusem służby cywilnej stawiane są liczne ustawowe wymogi. Szefem SC może być osoba, która:

● jest obywatelem polskim;

● korzysta z pełni praw publicznych;

● nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe;

● posiada tytuł zawodowy magistra lub równorzędny;

● zna co najmniej jeden język obcy spośród języków roboczych Unii Europejskiej;

● cieszy się nieposzlakowaną opinią;

● nie była karana zakazem zajmowania stanowisk kierowniczych w urzędach organów władzy publicznej lub pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi;

● posiada co najmniej pięcioletnie doświadczenie na stanowisku kierowniczym w administracji rządowej lub co najmniej siedmioletnie doświadczenie na stanowisku kierowniczym w jednostkach sektora finansów publicznych;

● nie jest i w okresie ostatnich 5 lat nie była członkiem partii politycznej.

Co warte podkreślenia, szef SC musibyć urzędnikiem służby cywilnej, przy czym ustawa z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (t.j. Dz.U. nr 227, poz. 1505 z późn. zm.) nie precyzuje, czy ma być to czynny urzędnik SC, tj. aktualnie zatrudniony w administracji rządowej na podstawie mianowania, czy też taki, który otrzymał je przed laty. Dotychczasowa praktyka wskazuje, że zarówno pierwszy szef służby cywilnej – Jan Pastwa – pełniący tę funkcję w latach 1997–2006, jak i Sławomir Brodziński, byli urzędnikami służby cywilnej, jednakże z zasadniczo różną ścieżką zawodową. Pierwszy był absolwentem KSAP, a obecnie jest jego dyrektorem, drugi zaś mianowanie zdobył jako swojego rodzaju ukoronowanie wieloletniego rozwoju zawodowego w administracji publicznej.

Należy zatem przypuszczać, iż nowym szefem SC zostanie ktoś z grona ponad 7000 urzędników, którzy posiadają mianowanie. Być może będzie to absolwent KSAP, bo uczelnia funkcjonuje w Polsce ponad 20 lat i ukończyło ją wiele osób.

Swoje kandydatury mogą także składać osoby mające co najmniej siedmioletnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych w jednostkach sektora finansów publicznych, takich jak Kancelaria Sejmu czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych, które wcześniej były urzędnikami służby cywilnej. Przepisy nie pozbawiają bowiem minowania po rozwiązaniu stosunku pracy w urzędzie. Należy jednakże wątpić, czy osoby niezwiązane bezpośrednio z administracją rządową będą zainteresowane objęciem wakującego stanowiska.

Funkcyjne zadania

Szef służby cywilnej ma szeroki zakres kompetencji:

● czuwa nad przestrzeganiem zasad służby cywilnej;

● kieruje procesem zarządzania zasobami ludzkimi;

● gromadzi informacje o korpusie służby cywilnej;

● przygotowuje projekty aktów normatywnych dotyczących SC;

● monitoruje i nadzoruje wykorzystanie środków finansowych na limity mianowania w SC, wynagrodzenia i szkolenia członków korpusu;

● planuje, organizuje i nadzoruje szkolenia centralne w SC;

● upowszechnia informacje o służbie cywilnej;

● zapewnia warunki upowszechniania informacji o wolnych stanowiskach pracy;

● prowadzi współpracę międzynarodową w sprawach dotyczących SC.

Jednakże jego pozycję osłabia brak kompetencji władczych, takich jak wydawanie decyzji administracyjnych czy stosowanie sankcji, które mógłby egzekwować za nieprzestrzeganie ustawy o służbie cywilnej. W praktyce Szef SC realizuje swoje zadania przy pomocy dyrektorów generalnych urzędów, w istotnym stopniu bazując na autorytecie osobistym, organizując szkolenia oraz poprzez działania koncyliacyjne.

Jedną z takich płaszczyzn współpracy jest Forum Dyrektorów Generalnych. Obejmuje ono tematyczne spotkania powiązane z panelami dyskusyjnymi odnoszącymi się do problematyki zarządzania personelem, społecznego postrzegania służby cywilnej i innych zagadnień dotyczących sektora publicznego. Dzięki takim spotkaniom szef SC ma większą wiedzę co do potrzeb, oczekiwań i problemów członków korpusu. Z całą pewnością nowy szef nie ucieknie od pytań o rolę i pozycję KSAP w rozwoju zawodowym członków administracji, o wysokość limitu mianowań i związanych z tym wydatków z budżetu państwa, czy o potrzebę uchwalenia jednej dla wszystkich urzędów administracji publicznej pragmatyki urzędniczej.

Marcin Mazuryk, doktor nauk prawnych, radca prawny, współautor komentarza do ustawy o służbie cywilnej