Pracownicy dysponują telefonami służbowymi. Jednakże zdarza się, że gdy próbuję się z nimi kontaktować w pilnych sprawach służbowych, to go nie odbierają. Jak wygląda sprawa obowiązku odbierania telefonu służbowego w czasie pracy, poza godzinami pracy i podczas urlopu? Kiedy istnieje obowiązek odbioru telefonu? Jakie konsekwencje grożą pracownikowi?
Marcin Nagórek, specjalista z zakresu prawa pracy / Media
Pracownik ma obowiązek pozostawać w dyspozycji pracodawcy w obowiązującym go czasie pracy. Wyrazem zaś tej dyspozycyjności jest m.in. pozostawanie w tym czasie „pod telefonem”. Czas pracy to zgodnie z art. 128 par. 1 kodeksu pracy (dalej: k.p.) czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Oczywiście nie oznacza to, że ma pozostawać w dyspozycji do wykonywania pracy przez 24 godziny na dobę. Czas pracy podlega bowiem ograniczeniu w skali doby i tygodnia (8 i 40 godzin). Wskazane jest, aby sposób korzystania z telefonu służbowego został uregulowany bądź w regulaminie pracy, bądź w umowie o pracę. Postanowienia umowne przewidujące, że pracownik jest zobowiązany do całodobowej dyspozycji pod telefonem, są nieważne z mocy prawa jako mniej korzystne niż przepisy kodeksu pracy.
Odmiennie przedstawia się sytuacja nieodbierania telefonu w czasie pozostawania przez pracownika na urlopie. Z istoty urlopu wypoczynkowego wynika, że pracownik nie świadczy wówczas pracy. Z tego też względu nie można zobowiązać pracownika do korzystania z niego podczas trwania wypoczynku. Pracownik ma prawo wyłączyć podczas urlopu telefon służbowy, a nawet nie zabrać go ze sobą. Pewnym odstępstwem od tej reguły jest przypadek, w którym pracodawca potrzebuje odwołać podwładnego z urlopu i przydzielić jemu obowiązki służbowe. Dzieje się to w momencie, gdy obecność w pracy danego pracownika jest silnie związana z potrzebami pracodawcy i nie można było tego wcześniej przewidzieć. W praktyce dotyczy to pracowników tzw. wysokiego szczebla (kierownik) lub specjalistów odpowiedzialnych za usuwanie nagłych awarii.
Najbardziej złożona sytuacja dotyczy pracownika odbierającego telefon poza godzinami pracy, ale nie podczas urlopu. Co do zasady należy się opowiedzieć za stanowiskiem, że pracownik nie ma obowiązku pozostawania w dyspozycji pracodawcy poza godzinami pracy, w konsekwencji – nie ma obowiązku odbierania telefonu służbowego poza godzinami pracy.
Trzeba jednak pamiętać, że pozostawanie pod telefonem do dyspozycji pracodawcy traktować można czasami jako dyżur, za który należy się czas wolny lub zapłata, jeśli pracownik wykonywał w tym czasie pracę (art. 1515 k.p.). Istotne może być orzeczenie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym pełnienie dyżuru jest również jednym z obowiązków pracowniczych, stanowi bowiem dodatkowe zadanie robocze po godzinach pracy (wyrok z 31 stycznia 1978 r., sygn. akt I PRN 147/77). W praktyce o występowaniu dyżuru może decydować to, jak często dzwoni telefon i czy pracodawca wymaga wtedy gotowości do pracy.
Pracodawca może również polecać pracownikom pełnienie dyżurów zarówno w zakładzie pracy, jak i w innym wskazanym przez niego miejscu. Za czas takiego dyżuru, jeżeli pracownik nie wykonywał pracy, czyli nie prowadził rozmów na tematy służbowe, pracownikowi nie przysługuje rekompensata pieniężna ani czas wolny. Jeżeli jednak rozmowy służbowe były w czasie dyżuru prowadzone – to czas tych rozmów będzie stanowić pracę nadliczbową, którą należy odpowiednio zrekompensować.
Czas pełnienia dyżuru nie może jednak naruszać uprawnień pracownika do 11- i 35-godzinnego odpoczynku wynikającego z przepisów prawa pracy.
Co do możliwych konsekwencji grożących pracownikowi w przypadku nieodbierania telefonu po godzinach pracy wskazać należy, że karę nagany może nałożyć pracodawca na pracownika w przypadku nieprzestrzegania przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy (art. 108 par. 1 pkt 1 k.p.). Trudno jednak uznać, iż nieodbieranie prywatnego telefonu w godzinach wolnych od pracy może być podstawą do nałożenia kary nagany. Wyjątkiem będzie jedynie sytuacja ważnego zlecenia dla firmy, o którym pracownik wie i celowo nie odbiera telefonu w celu uniknięcia odpowiedzialności czy podjęcia decyzji (związane jest to z pracowniczym obowiązkiem dbania o dobro zakładu pracy, art. 100 par. 2 pkt 4 k.p.).
Podstawa prawna
Art. 18, art. 100, art. 108, art. 128, art. 129, art. 132, art. 133, art. 1515 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).

Marcin Nagórek, specjalista z zakresu prawa pracy