W tym roku na przymusowe ćwiczenia do wojska trafi 100 rezerwistów. W przyszłym będzie ich już kilka tysięcy.
Rząd ostatecznie zdecydował się na ponowne wprowadzenie obowiązkowych szkoleń dla żołnierzy rezerwy w przypadkach zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub wystąpienia potrzeb Sił Zbrojnych. Takie rozwiązanie wynika z rozporządzenia Rady Ministrów z 20 lutego 2013 r. w sprawie wprowadzenia obowiązkowych ćwiczeń wojskowych (Dz.U. poz. 299). Wspomniany obowiązek nakłada ono na żołnierzy rezerwy posiadających nadane przydziały mobilizacyjne oraz tych, którym planuje się ich nadanie.
Ponadto w rozporządzeniu Rady Ministrów z 18 lutego 2013 r. w sprawie określenia liczby osób powoływanych w 2013 r. do odbycia ćwiczeń w jednostkach przewidzianych do militaryzacji (Dz.U. poz. 298) ustalono, że w tym roku przeszkolonych zostanie do 100 rezerwistów. W przyszłym roku wezwań może się spodziewać już około 3,6 tys. rezerwistów. Liczba ta ma się systematycznie zwiększać w kolejnych latach. Docelowo co roku do jednostek ma trafiać ponad 20 tys. osób.
– Szkolenie rezerwistów jest konieczne ze względu na modernizację armii. Dodatkowo nie mamy obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej, a potrzeby w zakresie obronności są bardzo duże – wyjaśnia gen. dyw. dr hab. Bogusław Pacek, doradca ministra obrony i rektor Akademii Obrony Narodowej.
Podkreśla, że ćwiczenia rezerwistów są praktykowane w większości krajów należących do NATO. Armia zaznacza, że decyzję w tej sprawie ostatecznie podejmuje rząd, a MON jest odpowiedzialny za wykonanie tego polecenia.
Osoby, które zostaną wezwane, będą musiały się odbyć 10-dniowe szkolenia. Resort zaznacza, że wojsko nie będzie stwarzało problemów pracodawcom, jeśli termin ćwiczeń miałby kolidować z wykonywaniem obowiązków pracowniczych. Datę planowanych szkoleń będzie można zmienić.
Eksperci wskazują, że w pierwszej kolejności warto stworzyć Narodowe Siły Rezerwowe (NSR). Docelowo ma w nich służyć 20 tys. żołnierzy. Z uwagi, że część z nich trafia do służby zawodowej, zasoby te wynoszą ok. 10 tys. osób.
– Obowiązkowe ćwiczenia dla rezerwistów powinny być wprowadzone dopiero po uzupełnieniu NSR – wskazuje generał Roman Polko, były dowódca GROM.
Obecnie w wojsku zawodowym służy 100 tys. żołnierzy. Zasadnicza służba wojskowa oraz pobór są zawieszone.