Nie będzie wniosku rzecznika praw obywatelskich do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wliczania do płacy minimalnej dodatku za pracę w nocy.
W tej sprawie do rzecznika zwrócił się jeden z czytelników DGP. W jego ocenie obowiązujące rozwiązania w sprawie ustalania wynagrodzeń pracowników świadczących pracę w porach nocnych naruszają ustawę zasadniczą. W odpowiedzi RPO napisał jednak, że nie ma podstaw do kwestionowania przepisów jako niezgodnych z konstytucją. Przypomniał, że w zakresie gwarancji wynagrodzeń stanowi ona, iż minimalną jego wysokość określa ustawa. Takie ujęcie pozostawia ustawodawcy pełną swobodę co do wyboru zasad i kryteriów, na podstawie których płaca minimalna jest obliczana. W efekcie może ustalić jej kwotę według dowolnie obranych przez siebie zmiennych.
Zgodnie z ustawą z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz.U. nr 200 poz. 1679 z późn. zm.) do ustalenia wysokości zarobków pracownika przyjmuje się przysługujące mu składniki płacy i inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy wymienione przez Główny Urząd Statystyczny. Dla celów statystycznych GUS zalicza do nich płacę zasadniczą, premie i nagrody, dodatki (np. za pracę w nocy, znajomość języków obcych, za staż pracy) oraz z wynagrodzenie za czas niewykonywania pracy (tzw. przestojowe). Ponadto uwzględnia się też świadczenia deputatowe i odszkodowawcze.
Przy obliczaniu wysokości minimalnej płacy nie wlicza się natomiast m.in. nagrody jubileuszowej czy odprawy z tytułu przejścia na emeryturę lub rentę.