Co trzeci bezrobotny od ręki dostałby pracę, gdyby kwalifikacje nie rozmijały się z oczekiwaniami pracodawców - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Gazeta przypomina, że w grudniu stopa bezrobocia wzrosła do 13,3 procent. Na koniec roku bez zatrudnienia było 2 miliony 140 tysięcy osób - to najwyższy poziom o tej porze roku od 2006 roku. Jednak jak wynika z badania Uniwersytetu Jagiellońskiego na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, w naszym kraju stale wolnych jest około 600 tysięcy stanowisk. I wielu przedsiębiorców nie może ich zapełnić.

Bezrobotni bowiem w przytłaczającej większości nie spełniają oczekiwań pracodawców. Eksperci zwracają uwagę, że firmom najtrudniej znaleźć inżynierów, wykwalifikowanych pracowników fizycznych, kierowców, techników, handlowców i informatyków. Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu".