Sąd Najwyższy uznaje, iż nie zachodzi sprzeczność w udzieleniu urlopu wypoczynkowego pracownikowi, który nie ma zdolności do pracy po zwolnieniu lekarskim powyżej 30 dni.
Zgodnie z art. 229 par. 4 kodeksu pracy pracodawca nie może dopuścić podwładnego do zadań bez aktualnego orzeczenia stwierdzającego brak przeciwwskazań do wykonywania obowiązków na określonym stanowisku.

Wykazanie zdolności

Zdaniem ekspertów wyżej wymieniony przepis uzasadnia konieczność uzyskania przez wcześniej chorego pracownika zdolności do pracy przed skorzystaniem z dni wolnych na wypoczynek. W ich opinii nie można udzielić urlopu osobie, która takiej zdolności nie ma. Wynika to z tego, że jest on równoznaczny z czasem pracy. Tym samym do jego rozpoczęcia powinny być spełnione identyczne wymogi jak przed dopuszczeniem do pracy.
Pogląd ten potwierdza piśmiennictwo. Na przykład M. Podgórska podnosi, że pracownik przebywający na zwolnieniu lekarskim dłużej niż 30 dni musi najpierw zostać dopuszczony do pracy, żeby pracodawca mógł mu udzielić urlopu wypoczynkowego, w tym także na żądanie. Udzielenie wolnego w takiej sytuacji oznaczałoby przyzwolenie do wykonywania czynności służbowych. Urlop jest bowiem rodzajem zwolnienia od zadań zawodowych, a zatem nie może być udzielony osobie niezdolnej do ich świadczenia z powodu choroby (M. Podgórska: Urlop na żądanie, Sł. Pracownicza 2010/11/17–20).

Badania kontrolne

Takie też stanowisko prezentował w swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy. W wyroku z 29 października 2007 r. (sygn. akt II PK 54/07, LEX nr 897939) wskazał, że obowiązkiem pracownika po ustaniu powodów nieobecności wskazanych w art. 229 par. 2 k.p. jest stawienie się do pracy i zgłoszenie gotowości do jej wykonywania. Uchylenie się od tego obowiązku pociąga za sobą skutek po stronie pracodawcy w postaci uniemożliwienia mu skierowania pracownika na kontrolne badania lekarskie.
Brak możliwości świadczenia pracy z powodu choroby pozostaje w opozycji do zwolnienia urlopowego. Tak wynika z art. 165 k.p., który czas niedyspozycji zdrowotnej uznaje za przeszkodę w rozpoczęciu wypoczynku. Zaś sformułowanie zawarte w art. 166 k.p. o niewykorzystaniu części urlopu w związku z gorszym stanem zdrowia jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że czas choroby nie jest i nie może być okresem korzystania z wolnego na wypoczynek.

Odmienne poglądy

Jednakże w najnowszym orzecznictwie Sąd Najwyższy prezentuje odmienne poglądy, uznając, iż nie zachodzi sprzeczność w udzielenia urlopu wypoczynkowego pracownikowi, który nie ma zdolności do pracy po zwolnieniu lekarskim powyżej 30 dni.
W wyroku z 20 marca 2008 r. sąd wyraził pogląd, że nie jest sprzeczne z przepisami (art. 165 par. 1 i 229 par. 2 k.p.) rozpoczęcie urlopu wypoczynkowego bezpośrednio po ustaniu niezdolności do pracy spowodowanej chorobą, która trwała dłużej niż 30 dni. Wolne na wypoczynek polega na czasowym niewykonywaniu pracy na dotychczasowym stanowisku i już choćby z tego powodu nie można przyjąć, że niezbędnym warunkiem rozpoczęcia urlopu jest przeprowadzenie kontrolnych badań lekarskich.
Badania te, jak podkreśla sąd, są niezbędne przed dopuszczeniem do wykonywania pracy, natomiast nieprzeprowadzenie ich przed urlopem nie pozostaje w sprzeczności z jego istotą. Stanowisko to zostało zaaprobowane również w piśmiennictwie.
Wydaje się, że to ostatnie stanowisko SN jest właściwe, albowiem zwiększa zakres uprawnień pracowniczych bez wprowadzania dodatkowych obowiązków po stronie pracodawcy. Podkreślenia wymaga to, że udzielenie urlopu wypoczynkowego wymaga zgody pracodawcy. Ten nie może najpierw pozytywnie rozpatrzyć wniosku pracownika, a następnie skierować go na lekarskie badania kontrolne.