Do 30 milionów złotych Minister Pracy i Polityki Społecznej przekaże na walkę z bezrobociem. Tym razem ministerstwo sięga po innowacyjne rozwiązanie. Sfinansuje współpracę agencji zatrudnienia z Urzędami Pracy. Pilotażowy program ruszy w ciągu najbliższych tygodni.

- Zaangażowanie agencji zatrudnienia oraz organizacji pozarządowych do eliminacji problemu długotrwałego bezrobocia to krok w dobrym kierunku – mówi Tomasz Hanczarek Prezes Zarządu Work Service S.A., największej firmy działającej na rynku HR w Polsce.

– Główną przewagą agencji nad Urzędami Pracy jest ich wyższa efektywność oraz brak biurokracji. Prywatne agencje muszą same walczyć o przetrwanie, dlatego są elastyczne, wypracowały skuteczne metody działania i sprawnie poruszają się na rynku pracy – dodaje Hanczarek.

Pilotażowy program inicjowania współpracy Urzędów Pracy z agencjami zatrudnienia rozpisany jest na lata 2012-2014 i obejmie 3 województwa: Mazowieckie, Podkarpackie oraz Dolnośląskie. Każde z nich otrzyma do 10 mln zł pochodzących z Funduszu Pracy.

- Nowatorskie rozwiązanie zaproponowane przez Ministerstwo Pracy to szansa dla wielu Polaków. Z naszego wieloletniego doświadczenia wynika, że duża liczba bezrobotnych po miesiącach bezskutecznego poszukiwania zajęcia za pośrednictwem Urzędów Pracy trafia do agencji zatrudnienia i dopiero tam znajduje odpowiednią ofertę – mówi Krzysztof Inglot, Dyrektor Działu Rozwoju Rynków spółki Work Service. – Ważne jest też indywidualne podejście i psychologiczne wsparcie, którego nie mogą zaoferować Urzędy Pracy ze względu na ogromną liczbę petentów przypadającą na jednego pracownika – dodaje Inglot.

W czasach obecnej dekoniunktury agencje pełnią szczególnie ważną rolę. Obniżają koszty zatrudnienia i zapewniają większą elastyczność pracodawcom, dzięki czemu zwiększa się ich skłonność do zatrudniania. Muszą działać szybciej dając, jeśli to potrzebne, możliwość przeszkolenia i zmiany kompetencji. Jeśli projekt powiedzie się, ma szansę na stałe zagościć w planach Ministerstwa Pracy.

- Agencje powinny działać przede wszystkim szybko, aby nie pozwolić bezrobotnemu popaść w tzw. stan trwałego bezrobocia. Według różnych analiz osoba, która pozostaje bez pracy powyżej 6 miesięcy zaczyna tracić posiadane umiejętności i kompetencje, nie mówiąc o kondycji psychicznej związanej z utratą pracy. Duże ogólnopolskie agencje zatrudnienia dają szanse na znalezienie pracy w innym powiecie lub województwie - oczywiście pomagając w dojazdach pracownikowi. Jeśli to nie wystarczy, możemy wysyłać osoby w inne regiony polski, pomagać w akomodacji czy nawet zaproponować oferty pracy z zagranicy - mówi Inglot.

Dzięki programowi zatrudnienie może znaleźć 3 000 osób.