Rząd ustalił limit osób, które w 2013 r. mogą być powołane na ćwiczenia wojskowe oraz do służby okresowej i przygotowawczej - poinformowało we wtorek CIR. Choć dotyczy ono wyłącznie ochotników, trwają też prace nad regulacją dot. obowiązkowego powoływania żołnierzy rezerwy.

Rozporządzenie w sprawie określenia liczby osób, które w 2013 r. mogą być powołane do czynnej służby wojskowej, zasadniczej służby lub szkolenia w obronie cywilnej oraz do służby w formacjach uzbrojonych niewchodzących w skład Sił Zbrojnych zostało przygotowane przez MON.

W dokumencie, który wydawany jest co roku, określono maksymalne limity osób przewidzianych do powołania lub do pełnienia albo odbycia czynnej służby wojskowej w 2013 r.

Do ćwiczeń wojskowych będzie można powołać maksymalnie 20 tys. żołnierzy, którzy mają kontrakty w Narodowych Siłach Rezerwowych. Jak poinformował we wtorek MON, zapewni to udział żołnierzy NSR w szkoleniu w ramach rotacyjnych, corocznych ćwiczeń trwających do miesiąca.

Na ćwiczenia wojskowe będzie można też powołać jednocześnie (czyli według nomenklatury stosowanej przez MON "według stanu średniorocznego") do 100 żołnierzy rezerwy, którzy nie służą w NSR. Chodzi o tych, którzy odbyli w przeszłości służbę wojskową i otrzymali przydziały mobilizacyjne. W zależności od czasu trwania ćwiczeń limit ten zapewnia przeszkolenie 1,2 tys. rezerwistów w ramach ćwiczeń 30-dniowych albo 3,6 tys. żołnierzy rezerwy na ćwiczeniach 10-dniowych.

Z kolei do pełnienia okresowej służby wojskowej w 2013 r. będzie można jednocześnie powołać do 50 żołnierzy rezerwy. Powołani trafią do dyspozycji szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w ramach kontyngentów zagranicznych i zwalczania klęsk żywiołowych.

Natomiast maksymalny limit jednoczesnych przyjęć do służby przygotowawczej to 2525 żołnierzy. W praktyce oznacza to, że czteromiesięczne szkolenia będzie mogło odbyć ponad 7,5 tys. ochotników, przeznaczonych do uzupełnienia potrzeb NSR. "Chodzi o osoby, które nie odbywały czynnej służby wojskowej i osoby niepodlegające obowiązkowi odbycia zasadniczej służby wojskowej lub przeszkolenia wojskowego" - poinformowało CIR.

"Przyjęte dzisiaj przez Radę Ministrów rozporządzenie dotyczy tylko i wyłącznie ochotników" - podkreślił we wtorek w rozmowie z PAP szef MON Tomasz Siemoniak.

Również CIR zaznaczyło w komunikacie, że przyjęte we wtorek rozporządzenie nie wprowadza obowiązku udziału w ćwiczeniach. "To dopiero może być przedmiotem odrębnej regulacji, która podlega obecnie uzgodnieniom resortowym. Jeżeli Rada Ministrów ją przyjmie (prawdopodobnie w styczniu 2013 r.) obejmie ona żołnierzy rezerwy posiadających przydziały mobilizacyjne" - poinformowało CIR. Na takich ćwiczeniach wojskowych w przyszłym roku - zgodnie z przyjętym we wtorek limitem - może jednocześnie być do 100 żołnierzy rezerwy, czyli - jak podał CIR - do 3,6 tys. rezerwistów powołanych na ćwiczenia 10-dniowe.

Pieniądze na szkolenie żołnierzy NSR zarezerwowano w budżecie MON

"To ewentualne powołanie żołnierzy rezerwy dotyczyć będzie tylko i wyłącznie tych, którzy mają przydziały mobilizacyjne" - powiedział PAP Siemoniak. "Jest to dość wąska kategoria" - ocenił.

Jak tłumaczył szef MON, w zeszłych latach rząd przyjmował rozporządzenie w sprawie limitów, ale nie przyjmował regulacji dotyczącej obowiązkowego udziału w ćwiczeniach. Dlatego dotychczas również limit dotyczący ćwiczeń żołnierzy rezerwy w praktyce dotyczył tylko ochotników.

Siemoniak podkreślił też, że obowiązkowe ćwiczenia muszą być maksymalnie korzystne i racjonalne zarówno dla sił zbrojnych, jak i dla samych zainteresowanych. "Będzie to dotyczyło żołnierzy rezerwy w tych specjalnościach, w których bardzo dużo się zmieniło w ostatnich latach i po prostu trzeba pokazać nowy sprzęt i nowe procedury" - powiedział szef MON.

Pieniądze na szkolenie żołnierzy NSR - ich uposażenia, składki na ubezpieczenie społeczne, wyżywienie i zakwaterowanie - zarezerwowano w budżecie MON.

W porównaniu z analogicznym rozporządzeniem na 2012 r. nie zmieniły się limity powołań na ćwiczenia wojskowe NSR oraz do pełnienia służby okresowej i przygotowawczej, natomiast limit powołań na ćwiczenia rezerwistów został podwojony.