Możliwość wykorzystania zaległego wolnego do końca września, a nie do końca I kwartału danego roku, sprawiła, że inspektorzy pracy notują mniej nieprawidłowości w tym zakresie.
Zgodnie ze zmienionymi od 1 stycznia tego roku przepisami art. 168 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.) niewykorzystanego urlopu należy udzielić pracownikowi najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego. Przed zmianą przepisów datą graniczną był 31 marca.
Kontrole przeprowadzone przez inspektorów pracy w pierwszym półroczu ujawniły zaległości urlopowe dotyczące 3,7 tys. pracowników. W porównywalnym okresie 2011 roku było ich 31,5 tys.
– Na Śląsku nieprawidłowości związane z udzielaniem urlopu wypoczynkowego po terminie ujawniono w 47 zakładach pracy. Problemy z zaległym urlopem miało 239 pracowników – podkreśla Michał Olesiak, rzecznik prasowy OIP Katowice.
Dodaje, że w analogicznym okresie roku poprzedniego nieprawidłowości takie wykazano w 203 firmach. Dotyczyły one 2620 osób.
Mniejsza niż zwykle jest też liczba skarg pracowników na pracodawców nieudzielających zaległych urlopów.
– W Okręgowym Inspektoracie Pracy w Poznaniu w 2011 roku odnotowano 51 takich doniesień. W I półroczu tego roku wpłynęło ich tylko 15. Z pewnością jest to wynik zmiany przepisów kodeksu pracy – zauważa Jacek Strzyżewski, rzecznik prasowy poznańskiej inspekcji pracy.
Podobnie jest na Mazowszu, gdzie nie odnotowano wzrostu liczby skarg pracowników na nieprawidłowości w udzielaniu zaległego wolnego.
– Pracodawcy generalnie udzielają go w terminie przewidzianym w przepisach. Grupą, gdzie najbardziej zauważalny jest problem nieprzyznawania ani zaległego, ani bieżącego urlopu, jest kadra zarządzająca – informuje Aleksandra Zagajewska z OIP w Warszawie.
Związkowcy ostrożnie oceniają dane PIP. Ich zdaniem za wcześnie jest, by dokonać oceny funkcjonowania nowych przepisów, mimo że obecnie nie docierają do nich sygnały o nieprawidłowościach.
– Może się okazać, że pozwoliły one pracodawcom rozliczyć się z urlopów z poprzednich jeszcze lat, ale pracownicy z wolnego z bieżącego roku skorzystają dopiero w czasie następnych wakacji. Będziemy badać, jak w praktyce wyglądają skutki nowych przepisów urlopowych. Myślę, że dobrze będzie je można ocenić dopiero po upływie 2 – 3 sezonów wypoczynkowych – ocenia Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ.
Inspekcja pracy deklaruje, że jesienią będzie baczniej sprawdzać pracodawców pod względem udzielenia urlopów wypoczynkowych, szczególnie zaległych.