Wszystko wskazuje, że płaca minimalna w przyszłym roku wyniesie 1600 zł. Wyższe będą nie tylko pensje, lecz także np. odprawy.
Na jutrzejszym posiedzeniu rząd podejmie decyzję w sprawie wysokości płacy minimalnej w 2013 r., jaka zostanie przedstawiona do negocjacji partnerom społecznym. Jak dowiedział się DGP, komitet Rady Ministrów zaakceptował propozycję ministra pracy i polityki społecznej, aby wyniosła ona 1600 zł. Podwyżka o 100 zł (obecnie płaca minimalna wynosi 1500 zł) jest konieczna, bo wynika z ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Wysokość najniższej pensji musi bowiem uwzględniać prognozowaną inflację i wzrost PKB.
Przyjęta przez Radę Ministrów propozycja minimalnego wynagrodzenia zostanie przekazana Trójstronnej Komisji (TK) do 15 czerwca. Rząd, pracodawcy i związki zawodowe będą mieć miesiąc na negocjacje ostatecznej jej wysokości. Jeśli nie porozumieją się do 15 lipca, wynagrodzenie minimalne obowiązujące w 2013 r. ustali samodzielnie rząd w rozporządzeniu, które trzeba będzie wydać do 15 września. Tak określona wysokość nie będzie mogła być jednak niższa od tej zaproponowanej przez Radę Ministrów do negocjacji w TK (czyli najprawdopodobniej 1600 zł).

Firmy są za

Propozycję resortu pracy przedstawioną Radzie Ministrów popierają pracodawcy.
Wynagrodzenie minimalne netto / DGP
– Podwyższanie minimalnego wynagrodzenia, niezależnie od wzrostu produktywności pracowników, spowodowałoby wzrost kosztu pracy wszystkich pracowników, zmniejszenie popytu na pracę i obniżenie konkurencyjności naszej gospodarki – mówi Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu PKPP Lewiatan.
Podkreśla, że jeżeli państwu zależy na zwiększeniu dochodów pracowników o niskich kwalifikacjach bez ograniczenia zatrudnienia – do czego mógłby przyczynić się zbytni wzrost minimalnej płacy – konieczne jest zmniejszenie obciążeń, jakimi obłożone są najniższe pensje, czyli podatkami i składkami na ubezpieczenia społeczne.
Bardziej krytyczne są związki zawodowe.
– Podwyższenie płacy minimalnej do 1600 zł nie jest dla nas satysfakcjonujące, ponieważ nie zmienia się sposób ustalania jej wysokości. Nadal jest ona uzależniona od politycznych decyzji, a nie obiektywnych przesłanek – mówi Marcin Zieleniecki, ekspert NSZZ „Solidarność”.
Podkreśla, że w Sejmie trwają prace nad obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu przygotowanym przez „Solidarność”. Uzależnia on wysokość najniższej pensji od wzrostu PKB, tak aby w możliwie szybkim tempie osiągnęła 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia (obecnie wynosi ona 41 – 42 proc. średniej pensji). Projekt po pierwszym czytaniu w lutym tego roku trafił do dalszych prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Popierają go m.in. kluby PSL i PiS, ale ostatecznego stanowiska w tej sprawie nie przedstawiły jeszcze rząd i klub PO.



Wyższe pensje

Jeżeli płaca minimalna od przyszłego roku zostanie podniesiona o 100 zł, pracodawcy będą musieli podwyższyć wynagrodzenia pracowników zarabiających wyłącznie pensje zasadnicze do 1600 zł brutto lub 1280 zł brutto w przypadku, gdy podwładny rozpocznie w przyszłym roku swoją pierwszą pracę (w pierwszym roku zatrudnienia pracownik musi otrzymywać 80 proc. najniższej pensji).
Podwyżki mogą nie objąć otrzymujących dodatkowo premie czy dodatki. Ustalając, czy zatrudniony otrzymuje co najmniej minimum ustawowe, należy bowiem sumować składniki wynagrodzenia i inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy, które zostały zaliczone do wynagrodzeń osobowych przez Główny Urząd Statystyczny (art. 6 ust. 4 ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu, Dz.U. nr 200, poz. 1679 z późn. zm.). Na liście GUS znajdują się m.in. wynagrodzenia zasadnicze, dodatki do wynagrodzenia (np. stażowe czy za warunki pracy), premie i wynagrodzenie chorobowe.
Pracodawców obowiązuje jedna kwota minimalnego wynagrodzenia brutto, ale mimo to jej wartość netto nie będzie jednakowa dla wszystkich otrzymujących pensję na tym poziomie. Różnice wynikają z kosztów uzyskania przychodów (KUP), jakie należy zastosować w przypadku konkretnego pracownika. Ważne jest także to, czy zatrudniony złożył PIT-2. Dla przykładu w przypadku podstawowych KUP i złożenia PIT-2 osoba powinna otrzymać kwotę netto 1181,38 zł. Jeśli nie złożyłaby ona PIT-2, musi zarobić 1135,38 zł (patrz infografika).

Inne wypłaty

Podwyżka płacy minimalnej wpłynie też na inne świadczenia. Wzrośnie wysokość m.in. odszkodowania, jakie mogą uzyskać od pracodawcy osoby, wobec których naruszono zasadę równego traktowania w zatrudnieniu oraz za mobbing. Rekompensata za dyskryminację lub nękanie pracownika nie może być niższa od płacy minimalnej, czyli 1600 zł w 2013 r.
Wyższe mogą być też odprawy, jakie otrzymują pracownicy objęci grupowym zwolnieniem (lub indywidualnym, jeżeli przyczyny rozwiązania umowy nie dotyczą pracownika). Nie mogą one przekraczać kwoty 15-krotnego minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w dniu rozwiązania stosunku pracy. Jeżeli płaca minimalna wyniesie w przyszłym roku 1600 zł, będzie to kwota 24 tys. zł (obecnie wynosi ona 22,5 tys. zł).
Podwyżka płacy minimalnej oznacza także wzrost wysokości dodatku za pracę w nocy. Zgodnie z art. 1518 kodeksu pracy za każdą godzinę pracy w takiej porze pracownikowi przysługuje dodatek do wynagrodzenia w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnej płacy. Dla przykładu w styczniu 2013 r. stawka dodatku za godzinę pracy w porze nocnej wyniesie 1,82 zł (dla osoby zatrudnionej w podstawowym systemie czasu pracy, która ma wolne soboty z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy).