Wojskowe Centra Rekrutacji ruszą w połowie września - poinformowały służby prasowe MON. WCR-y powoływane będą na terenie całego kraju, w miejscach gdzie występuje duże zainteresowanie służbą wojskową - podkreślono.

W środę szef MON Mariusz Błaszczak zapowiedział, że proces rekrutacji do Wojska Polskiego zostanie skrócony. Poinformował, że w tym celu został uruchomiony już portal rekrutacyjny zostanzolnierzem.pl. Jak zapewnił Błaszczak nowa "formuła" rekrutacji, to "zmiana, która spowoduje znaczne przyspieszenie i ułatwienie przystępowania do Wojska Polskiego".

Według informacji opublikowanych na stronie resortu obrony, kandydaci do służby wojskowej mogą składać wnioski w formie elektronicznej właśnie za pośrednictwem portalu zostanzolnierzem.pl. Jak zapewnia MON, maksymalnie w ciągu 14 dni od złożenia takiego wniosku kandydat otrzyma informację, kiedy i w którym Wojskowym Centrum Rekrutacji ma się stawić, aby dopełnić formalności i przejść wymagane badania.

Kolejnym rozwiązaniem przyspieszającym rekrutację do wojska są właśnie WCR-y. Resort poinformował, że te ruszą w połowie września. Będą one powoływane na terenie całego kraju, w miejscach gdzie występuje duże zainteresowanie służbą wojskową.

WCR-y mają w ciągu jednego, maksymalnie dwóch dni przeprowadzić formalności m.in. rozmowę kwalifikacyjną z kandydatem, badanie lekarskie i rozmowę z psychologiem - wszystkie te działania mają być skoncentrowane w jednym miejscu. Resort wyjaśnia, że do tej pory kandydaci na żołnierzy musieli przechodzić każdy z etapów rekrutacji osobno, niekiedy w różnych miejscach i terminach.

W przypadku pozytywnej opinii specjalistów z Wojskowego Centrum Rekrutacji kandydat na żołnierza, tego samego dnia, otrzyma kartę powołania na szkolenie podstawowe - tzw. służbę przygotowawczą.

"Do tej pory wielu potencjalnych kandydatów rezygnowało z ubiegania się o służbę w Wojsku Polskim właśnie ze względu na długotrwałe i skomplikowane procedury. Dziś redukujemy ten czas z 190 dni do maksymalnie 50, jednocześnie wprowadzając udogodnienia w procesie rekrutacji" - podkreśliło MON w informacji.

Także szkolenie podstawowe ma być krótsze. MON zapowiada, że będzie ono trwało maksymalnie 30 dni, a nie 90. Reforma zakłada również zwiększenie częstotliwości szkoleń, tak aby skrócić okres oczekiwania chętnych. MON wyjaśniło, że dotychczas szkolenia odbywały się w trzech turnusach na rok, jednocześnie zapewniło, że teraz będzie ich więcej.

Po pozytywnym zakończeniu szkolenia podstawowego i złożeniu przysięgi wojskowej – kandydat, już jako żołnierz - zostanie przeniesiony do rezerwy. Następnie zostanie zapoznany z wolnymi stanowiskami w wybranych jednostkach – w zależności, w której części kraju chciałby służyć jako żołnierz: zawodowy bądź terytorialnej służby wojskowej. Dodatkowo dowódcy będą mogli typować odpowiednich kandydatów na stanowiska do swoich jednostek już na etapie szkolenia - podano w informacji MON.

W ciągu doby portal rekrutacyjny zostanzolnierzem.pl odwiedziło 7494 użytkowników. Zarejestrowano 2100 kont, a wnioski złożyło 1060 osób - poinformował w czwartek szef MON Mariusz Błaszczak.

"W ciągu doby portal zostanzolnierzem.pl odwiedziło 7494 użytkowników. Zarejestrowano 2100 kont, a wnioski złożyło 1060 osób. Chętni do służby w Wojsku Polskim mogą aplikować przez Internet" - napisał Błaszczak na Twitterze.

W środę Błaszczak zapowiedział, że proces rekrutacji do Wojska Polskiego zostanie skrócony. Poinformował też, że w tym celu został uruchomiony portal rekrutacyjny zostanzolnierzem.pl. Zapewnił, że nowa "formuła" rekrutacji, to "zmiana, która spowoduje znaczne przyspieszenie i ułatwienie przystępowania do Wojska Polskiego".