Senat w podjętej w czwartek uchwale wezwał rząd do natychmiastowego ogłoszenia ostatecznej decyzji w sprawie egzaminu ósmoklasisty oraz matur w roku szkolnym 2019/2020. Projekt uchwały przygotowali senatorowie KO.

Za przyjęciem uchwały głosowało 51 senatorów, 48 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. "Za" byli wszyscy senatorowie KO, KP-PSL, Lewicy, dwóch senatorów niezależnych i jeden niezrzeszony. Przeciwko uchwale głosowali wszyscy senatorowie PiS.

Wcześniej podczas debaty przedstawiając projekt uchwały Magdalena Kochan (KO) mówiła, że jest on powodowany troską o ósmoklasistów i maturzystów. "Nikt z wnioskodawców nie miał i nie chciał obwiniać o sytuację, jaką wywołał kryzys związany z koronawirusem rządu RP, ale uznajemy, że sytuacja, w której niepewność najmłodszych obywateli naszego kraju, potęgowana troską o to, czy martwią się ich rodzice, nie może nie być przedmiotem troski i szybkiej reakcji rządzących, w tym ministra edukacji narodowej i ministra szkolnictwa wyższego" - powiedziała.

W uchwale podkreślono, że zagrożenie, wywołane rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-COV-2, zmieniło życie Polaków, m.in. decyzją rządu od 12 marca zawieszono dotychczasową działalność przedszkoli, szkół, placówek edukacyjnych i uczelni. "Informacje o kolejnym wydłużeniu zamknięcia szkół, składane przez ministra edukacji co dwa tygodnie, wprowadziły chaos. Niewykonalne staje się przeprowadzenie egzaminów ósmoklasistów i egzaminów maturalnych w pierwotnie wyznaczonych datach" - czytamy.

Jak zauważono, dopiero 10 kwietnia 2020 r., na krótko przed ustalonymi terminami, minister edukacji ogłosił przesunięcie egzaminów "na bliżej nieokreśloną przyszłość". "To informacja stanowczo niewystarczająca. Uczniowie, ich rodzice, nauczyciele i władze samorządowe nie mają wiedzy, czy odbędą się egzaminy, kiedy i w jakiej formie zostaną przeprowadzone oraz jak przebiegać będzie proces dydaktyczny przygotowujący do nich uczniów. Brak jest także wytycznych dotyczących przebiegu rekrutacji do szkół ponadpodstawowych i szkół wyższych" - głosi uchwała.

W obliczu długotrwałego zaburzenia procesu edukacji ogłoszenie terminów egzaminów z 21-dniowym wyprzedzeniem Senat RP uznaje za niedopuszczalne - czytamy. "Należy podkreślić fakt, że stres młodych ludzi jest powodowany nie tylko samym egzaminem, ale także brakiem informacji, kiedy, jak i czy egzamin się odbędzie. Potęgowany jest dodatkowo sytuacją rodziców martwiących się o utratę pracy czy przetrwanie prowadzonych przez nich firm. Wszyscy oni oczekują jednoznacznego stanowiska odnośnie tegorocznych egzaminów" - podkreślono.

"Senat RP wzywa rząd do niezwłocznego podjęcia i natychmiastowego ogłoszenia decyzji o odstąpieniu od egzaminów lub o przeprowadzeniu egzaminów ósmoklasisty i egzaminów maturalnych wraz z podaniem ich terminów, sposobu przeprowadzania, a także zasad rekrutacji do szkół ponadpodstawowych i wyższych" - głosi uchwała.

W związku z epidemią koronawirusa zajęcia stacjonarne w publicznych i niepublicznych szkołach i przedszkolach zostały zawieszone, początkowo do 25 marca, później przedłużono ten okres do 10 kwietnia. W ubiegłym tygodniu zawieszenie zajęć stacjonarnych przedłużono o kolejne dwa tygodnie – do 26 kwietnia.

Podając informację o przedłużeniu zawieszenia zajęć stacjonarnych premier Mateusz Morawiecki i minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski podali także, że egzamin ósmoklasisty i matury zostają przesunięte, odbędą się nie wcześniej niż w czerwcu, najprawdopodobniej w drugiej połowie, a nowy termin egzaminów zostanie podany co najmniej na trzy tygodnie przed nim.

Egzamin ósmoklasisty miał być przeprowadzony w dniach od 21 do 23 kwietnia. Matury miały rozpocząć się 4 maja. Sesja pisemnych egzaminów miała potrwać do 21 maja, a ustnych do 22 maja. Jak podaje MEN w tym roku do egzaminu ósmoklasisty ma przystąpić 347,7 tys. uczniów, a do egzaminów maturalnych 279,4 tys. uczniów.