Decyzje dotyczące przyznania świadczenia pielęgnacyjnego czy specjalnego zasiłku opiekuńczego powinny być wydłużone na taki sam okres jak orzeczenia o niepełnosprawności bez konieczności składania wniosku przez osobę uprawnioną.
Tak wynika z wyjaśnienia przedstawionego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS). Jest ono związane z wątpliwościami, jakie pojawiły się po wejściu w życie ustawy z 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (Dz.U. poz. 568), a konkretnie jej art. 15h, który przewiduje szczególny tryb przedłużania ważności orzeczeń o niepełnosprawności lub jej stopniu.
Zgodnie z nim orzeczenia, które wygasły między 9 grudnia 2019 r. a 7 marca 2020 r. zachowują ważność na czas do upłynięcia 60 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii – o ile w tym okresie złożony został wniosek o wydanie nowego dokumentu. Z kolei orzeczenia, które wygasły po 8 marca, zachowają ważność przez analogiczny okres – bez konieczności składania wniosku o nowy dokument. Jednocześnie art. 15h ust. 4 specustawy wskazuje, że jeżeli decyzja przyznająca świadczenia z pomocy społecznej, np. zasiłek stały, została wydana na okres wynikający z orzeczenia o dysfunkcji zdrowotnej, to wtedy ona również ulega wydłużeniu na taki sam okres jak ten dokument i następuje to na podstawie decyzji wydanej z urzędu.
– Problem w tym, że w specustawie nie ma przepisu pozwalającego zmienić z urzędu decyzje przyznające świadczenia rodzinne, które też są uzależnione od niepełnosprawności – mówi Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Płocku.
Chodzi tu przede wszystkim o decyzje w sprawie zasiłku pielęgnacyjnego oraz wsparcia dla osób zajmujących się niepełnosprawnym członkiem rodziny, czyli świadczenia pielęgnacyjnego oraz specjalnego zasiłku pielęgnacyjnego. Wśród gmin pojawiły się więc pytania, jak należy prawidłowo postępować i czy przy takim brzmieniu przepisów te osoby powinny jednak złożyć wniosek o pomoc finansową.
Jak wskazuje resort rodziny, nie ma takiej potrzeby, bo przedłużenie z mocy prawa orzeczeń oznacza obowiązek odpowiedniego przedłużenia przez gminę z urzędu decyzji w sprawie świadczeń rodzinnych oraz z Funduszu Alimentacyjnego. Ministerstwo uzasadnia to tym, że opisana procedura nie jest przyznawaniem świadczeń na wniosek osoby w związku z uzyskaniem kolejnego orzeczenia o niepełnosprawności lub jej stopniu, ale szczególnym przedłużeniem prawa do świadczeń na podstawie dokumentu, który cały czas znajduje się w aktach sprawy i na mocy art. 15h uległo ono wydłużeniu.
Dlatego właśnie zdaniem MRPiPS ośrodki pomocy społecznej powinny ustalić, ile jest osób, których orzeczenia zachowują ważność dzięki art. 15h, a w przypadku wątpliwości wystąpić o takie informacje do powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności (w szczególności chodzi o sprawdzenie, czy osoby, których dokument utracił ważność od 9 grudnia 2019 r. do 7 marca br. złożyły nowy wniosek). Przedłużenie decyzji w zakresie świadczeń powinno odbyć się przez ich zmianę z urzędu, a więc bez wymogu składania przez osobę uprawnioną wniosku. Przy czym w ocenie resortu zasadne jest, aby ośrodek pomocy społecznej skontaktował się z nią (telefonicznie lub przez e-mail) i potwierdził, czy spełnia warunki do kontynuacji danego świadczenia oraz czy jest zainteresowana wydłużeniem okresu jego pobierania. Co do zasady z uwagi na to, że przedłużona data końcowa ważności orzeczenia ma charakter opisowy, tak też powinien być określony termin wydłużenia świadczeń. Natomiast w przypadku wsparcia, które jest przyznawane na okres zasiłkowy (specjalny zasiłek opiekuńczy), należy je wydłużyć nie dłużej niż do jego końca, czyli obecnie maksymalnie do 31 października br.