Region Sztokholm uruchomił w piątek procedurę tzw. umowy kryzysowej, która umożliwia wypłatę ponad dwukrotnie wyższej pensji personelowi intensywnej terapii. Lekarze i pielęgniarki będę także pracować dłużej, do 48 godzin w tygodniu.

Zmiany warunków pracy możliwe były dzięki porozumieniu przedstawicieli władz odpowiedzialnego za opiekę zdrowotną Regionu Sztokholm z organizacjami pracodawców.

W szpitalach w stolicy Szwecji i okolicach na oddziałach intensywnej terapii przebywa ponad 400 pacjentów zakażonych koronawirusem. W wielu placówkach zaczyna brakować personelu oraz miejsc dla osób w ciężkim stanie, w weekend spodziewane są pierwsze przyjęcia do nowo wybudowanego tymczasowego szpitala w halach targowych w dzielnicy Aelvsjoe.

Innym problemem, z jakim obecnie zmagają się oddziały intensywnej terapii, jest niewielka ilość zapasów leków.

Do piątku w Szwecji potwierdzono ponad 6 tys. przypadków Covid-19, z czego najbardziej dotknięty jest Region Sztokholm z 2662 przypadkami. W całym kraju zmarło 333 osób, z czego 204 przypada na stolicę Szwecji.

"W ostatnich dniach rośnie krzywa nowych zachorowań oraz zgonów. Wciąż grupą najbardziej dotkniętą są osoby starsze" - powiedział na konferencji prasowej zastępca głównego epidemiologa kraju Anders Wallensten, podkreślając, że należy spodziewać się kolejnych przypadków koronawirusa.

W Regionie Sztokholm w jednej czwartej domów opieki odnotowano przypadki koronawirusa. Wirusem SARS-CoV-2 zakażonych jest ponad 400 pensjonariuszy.