1200 zł w przypadku osoby z umiarkowanym stopniem dysfunkcji zdrowotnej oraz 1950 zł, gdy jest on znaczny, mają wynosić nowe, wyższe dofinansowania do wynagrodzeń pracowników.
Tak wynika z informacji uzyskanej przez Ogólnopolską Bazę Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (OBPON.org) od Marleny Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Waloryzacja subsydiów płacowych jest jednym z elementów tarczy antykryzysowej, czyli pakietu zmian w przepisach, które mają łagodzić skutki wywołane epidemią koronawirusa dla pracodawców oraz pracowników. Przedsiębiorcy, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne już od dawna zwracali się do rządu o podwyżkę dopłat – ich kwoty utrzymują się bowiem na niezmienionym poziomie od 2014 r. Natomiast w obecnej sytuacji, która może doprowadzić do likwidacji wielu miejsc pracy osób z dysfunkcjami, ich apele jeszcze bardziej się nasiliły i w końcu zostały wysłuchane.
Co do zasady wysokość dofinansowania do wynagrodzenia jest uzależniona od stopnia niepełnosprawności. Kwota wsparcia wynosi teraz 450 zł miesięcznie, gdy osoba ma lekki poziom dysfunkcji zdrowotnej, 1125 zł, jeśli poziom jest umiarkowany oraz 1800 zł, kiedy jest znaczny. Ponadto wymienione kwoty są zwiększane o 600 zł w stosunku do osób, u których orzeczono jedno ze schorzeń szczególnych. Zalicza się do nich: chorobę psychiczną, upośledzenie umysłowe, całościowe zaburzenia rozwojowe, epilepsję oraz osoby niewidome.
Przygotowane przez resort rodziny zmiany zakładają, że dopłata do pensji pracownika z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności wzrośnie o 75 zł, a ze znacznym o 150 zł. W efekcie będzie ona wynosić odpowiednio 1200 zł oraz 1950 zł. Bez zmian pozostanie natomiast kwota należna przy zatrudnieniu osoby z lekką dysfunkcją. Z kolei w przypadku wsparcia przysługującego na osoby ze schorzeniami szczególnymi ministerstwo chce, aby dodatkowa dopłata była wyższa o 900 zł dla pracownika z umiarkowaną niepełnosprawnością, a o 1200 zł dla pracownika z znaczną (przy lekkiej byłoby to dalej 600 zł). To oznacza, że łączna pomoc finansowa na osobę z schorzeniem szczególnym i lekką dysfunkcją stanowiłaby 1050 zł, umiarkowaną – 2100 zł, znaczną – 3150 zł.
– Bardzo nas cieszy, że rząd wreszcie uwzględnił nasze apele i dostrzegł, jak ogromne zagrożenie dla niepełnosprawnych pracowników i ich pracodawców niesie epidemia koronawirusa – mówi Edyta Sieradzka, wiceprezes OBPON.org.
Jednocześnie przypomina, że zwaloryzowane kwoty dopłat są maksymalnymi, możliwymi do uzyskania. Jest to związane z przepisami ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 426). Zgodnie z jej art. 26 ust. 4 kwota miesięcznego dofinansowania nie może przekroczyć 90 proc. faktycznie poniesionych kosztów płacy, a u pracodawcy prowadzącego działalność gospodarczą 75 proc.