Komisja polityki społecznej i rodziny we wtorek negatywnie zaopiniowała poprawki wniesione przez Senat do ustawy w sprawie trzynastych emerytur i rent. Główne z nich zakładają wykreślenie zapisów wskazujących, że "trzynastki" będą wypłacane z Funduszu Solidarnościowego.

Sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny rozpatrzyła poprawki wniesione w ubiegłym tygodniu przez Senat do ustawy o dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów.

Komisja nie poparła poprawek zaproponowanych przez Senat. Jedna z nich zakłada wykreślenie zapisów wskazujących, że "trzynastki" będą wypłacane z Funduszu Solidarnościowego (dawniej: Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych). Komisja negatywnie zaopiniowała także poprawki wprowadzające do ustawy zmiany porządkujące, zaproponowane przez senackie biuro legislacyjne.

Poprawki przedstawiła członkom komisji senator Magdalena Kochan (KO). Podkreśliła, że "wszyscy w Senacie uznają wypłatę trzynastej emerytury za ważną i potrzebną". Jednak – jak argumentowała – "trzynastki" powinny być finansowane z pieniędzy ZUS i KRUS, a nie z Funduszu Solidarnościowego. Dodała, że pieniądze z funduszu miały przede wszystkim zabezpieczać potrzeby osób z niepełnosprawnością.

Wiceminister rodziny Stanisław Szwed powiedział, że rząd jest przeciwny przyjęciu poprawek Senatu. Tłumaczył, że wykreślenie zapisów o finansowaniu "trzynastek" z Funduszu Solidarnościowego pozbawi ustawę źródła finansowania.

Zgodnie z ustawą "trzynastki" będą wypłacane w wysokości najniższej emerytury obowiązującej od 1 marca roku, w którym wypłacane jest dodatkowe świadczenie. W 2020 r. będzie to 1200 zł brutto.

Dodatkowe świadczenia będą wypłacane z urzędu. Większość osób otrzyma je wraz z kwietniową emeryturą lub rentą. Z kwoty świadczenia nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje, nie będzie też ona wliczana do dochodu