Nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej będą wchodzić w życie 1 stycznia danego roku, a nie – jak obecnie – 1 października.
Nowe kryteria dochodowe w pomocy społecznej będą wchodzić w życie 1 stycznia danego roku, a nie – jak obecnie – 1 października.
Taka zmiana ma się znaleźć w projekcie nowelizacji ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1508 ze zm.), który został wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu.
Co do zasady jest tak, że weryfikacja progów dochodowych, od których spełnienia zależy otrzymanie różnego typu świadczeń pomocy społecznej, jest przeprowadzana co trzy lata, a ich nowe wysokości zaczynają obowiązywać od 1 października roku, w którym przypada ten termin. To ma się zmienić, bo Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce, aby zwaloryzowane progi wchodziły w życie 1 stycznia.
– Z punktu widzenia organizacji pracy wydaje się to dobrym rozwiązaniem. Okres od września do grudnia jest zawsze gorącym czasem, gdy ustalane jest prawo do wielu świadczeń, wpływa dużo wniosków o zasiłki na opał czy usługi opiekuńcze. Do tego dochodzi konieczność zmiany dotychczasowych decyzji w związku z podwyżką kryterium. Na skutek zmiany terminu ulegnie to przesunięciu – mówi Anna Prusak, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej (OPS) we Wrześni.
Nowelizacja przepisów ma zawierać też bardzo istotną modyfikację dla osób pobierających zasiłek stały. Jest to podstawowe świadczenie pomocy społecznej przysługujące osobie niezdolnej do pracy z powodu wieku lub całkowicie niezdolnej do pracy. Jego maksymalna kwota wynosi teraz 645 zł miesięcznie, przy czym jest ona obniżana, gdy uprawniony osiąga jakieś dochody lub świadczenia (o ich wysokość). Jednym z nich jest zasiłek pielęgnacyjny, wypłacany osobom z odpowiednim orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności lub tym, które skończyły 75 lat. To ma się zmienić, bo resort proponuje wyłączenie zasiłku pielęgnacyjnego (a także przyznawanego przez ZUS dodatku pielęgnacyjnego) z dochodów uwzględnianych przy ustalaniu kwoty zasiłku stałego.
– Jest to zmiana od dawna oczekiwana przez świadczeniobiorców. Osoby niepełnosprawne mają bowiem poczucie niesprawiedliwości, że są niejako karane obniżką zasiłku stałego, gdy uzyskują ten pielęgnacyjny – podkreśla Agata Bednarz, kierownik działu pomocy środowiskowej MOPR w Kielcach.
Tak stało się chociażby w momencie ostatniej podwyżki zasiłku pielęgnacyjnego, która miała miejsce w listopadzie 2018 r. (z 153 zł do 184,42 zł miesięcznie). W ogólnym rozrachunku osoby uprawnione nie odczuły jej korzyści, bo przełożyło się to na obniżenie zasiłku stałego.
Wyłączenie zasiłku pielęgnacyjnego z dochodu było postulatem od dawna zgłaszanym przez środowiska osób niepełnosprawnych, w tej sprawie były też kierowane petycje do MRPiPS i Sejmu. Jednak resort do tej pory stał na stanowisku, że byłoby to wbrew ogólnym regułom obowiązującym w pomocy społecznej, które nakazują uwzględniać wszystkie dochody bez względu na ich pochodzenie.
Projekt ma zawierać również pakiet zmian, które mają poprawić warunki pracy pracowników socjalnych. Będą oni mogli m.in. wystąpić o pomoc psychologiczną w przypadku, gdy przy wykonywaniu obowiązków służbowych dojdzie do zdarzenia bezpośrednio zagrażającego ich życiu lub zdrowiu. Ministerstwo zapowiada również skrócenie terminu, od którego uzależnione jest prawo do dodatkowego urlopu wypoczynkowego (obecnie należy się po przepracowaniu pięciu lat, a ma być po czterech) oraz wprowadzenie regulacji w zakresie oceny i awansu zawodowego pracowników socjalnych.
Te zmiany były omawiane podczas wczorajszego spotkania przedstawicieli MRPiPS z Ogólnopolskim Komitetem Protestacyjnym (OKP), powołanym przez pracowników socjalnych, który od jesieni ubiegłego roku prowadzi protest.
– Niestety te propozycje w niewielkim stopniu wychodzą naprzeciw naszym oczekiwaniom. Nie otrzymaliśmy zapewnienia, że w ustawie znajdzie się zapis, który będzie zabraniał gminom wliczania do podstawy wynagrodzenia dodatku za pracę w terenie, co jest jednym z naszych podstawowych postulatów. Z kolei przepisy odnoszące się do awansu zawodowego są potrzebne, ale nie zostały powiązane ze wzrostem uposażenia po osiągnięciu danego stanowiska pracy – wskazuje Paweł Maczyński, przewodniczący Polskiej Federacji Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej, wchodzącej w skład OKP. Dodaje, że w tych okolicznościach komitet podtrzymuje gotowość strajkową.