Postanowienia aktu zakładowego przewidujące, że pracownik, który ma inne źródła utrzymania, nie ma prawa do określonych świadczeń ze stosunku pracy, np. odprawy, mają charakter pośrednio dyskryminujący. Jako takie są więc sprzeczne z kodeksem pracy – uznał Sąd Najwyższy.
W spółce obowiązywało porozumienie ze związkami zawodowymi przewidujące świadczenia (np. premie, odprawy itp.) wypłacane pracownikom w związku z restrukturyzacją stanowisk przeprowadzaną kilka lat temu. Nie mogły z nich jednak skorzystać te osoby, które w trakcie zwolnień związanych z restrukturyzacją miały – jak to określono w porozumieniu – ”inne źródła utrzymania„. Dotyczyło to przede wszystkim emerytów i rencistów.
Spółkę pozwał do sądu pracownik, który nie otrzymał przewidzianej w przepisach porozumienia premii restrukturyzacyjnej. Potencjalnie miał on prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ wcześniej uległ wypadkowi przy pracy, z powodu którego stał się niepełnosprawny. Zażądał zapłaty premii i odszkodowania z tytułu nierównego traktowania. Dowodził, że postanowienia porozumienia w gruncie rzeczy są przepisami pośrednio dyskryminującymi pracowników ze względu na ich stan zdrowia i niepełnosprawność.
Sądy I i II instancji nie podzieliły poglądów mężczyzny, uznając, że nie doszło do dyskryminacji. Ich zdaniem porozumienie miało chronić interesy tych zatrudnionych, którzy w razie zwolnienia nie będą mogli korzystać z innych dochodów.
Odmiennego zdania był Sąd Najwyższy, który nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Przypomniał, iż równe traktowanie pracowników oznacza brak dyskryminacji – nie tylko bezpośredniej, ale i pośredniej. Ta występuje, gdy wskutek pozornie neutralnego postanowienia, kryterium lub działania dochodzi do niekorzystnych dysproporcji albo niekorzystnych sytuacji w zatrudnieniu, warunkach płacowych, awansach itp. dotyczących pracowników należących do jakiejś grupy. Chyba że postanowienie, kryterium lub działanie jest obiektywnie uzasadnione ze względu na zgodny z prawem cel, a środki służące jego osiągnięciu są właściwe i konieczne. Stanowi o tym kodeks pracy w art. 183a par. 2 i 4.
– Tu właśnie mamy takie kryterium – skorzystanie ze świadczeń wynikających z porozumienia jest uwarunkowane brakiem innych źródeł dochodów. Jest ono tylko pozornie neutralne i w założeniu ma chronić osoby bez źródła dochodów innego niż praca. Tyle że przy jego zastosowaniu dochodzi do wyłączenia grupy pracowników będących emerytami i rencistami, czyli do ewidentnie nierównego traktowania zatrudnionych, także ze względu na ich ograniczoną zdolność do pracy związaną z niepełnosprawnością – powiedziała sędzia Romualda Spyt.

orzecznictwo

Wyrok Sądu Najwyższego z 28 lutego 2019 r., sygn. akt I PK 50/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia