Jeśli umowa na okres próbny kobiety w ciąży jest dłuższa niż jeden miesiąc, pracownica jest chroniona przed zwolnieniem i w razie potrzeby może skorzystać ze zwolnienia lekarskiego.

Problem czytelniczki: Poproszę o poradę z zakresu prawa pracy. Słyszałam kiedyś, ale teraz nie mogę znaleźć konkretnego zapisu prawnego, że do trzeciego miesiąca ciąży pracodawca może zwolnić pracownicę. To prawda? Jeśli tak to jest jakieś rozgraniczenie, jeśli pracownica się przyzna, ale pracuje dalej, a jeśli pójdzie od razu na L4, bo źle się czuje?

Odpowiedź: Kobieta w Polsce jest objęta szczególną ochroną zatrudnienia, a to oznacza, że pracodawca zasadniczo nie może wypowiedzieć ani rozwiązać jej umowy o pracę, aż do zakończenia urlopu macierzyńskiego pracownicy. Przed zwolnieniem nie jest jednak chroniona kobieta, która między innymi dopuściła się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Więcej na ten temat czytaj tutaj>>

Ponadto ochroną nie są objęte także kobiety zatrudnione na umowie na okres próbnym, ale tylko wtedy, gdy kontrakt został zawarty na okres krótszy niż jeden miesiąc. Jeżeli więc pracownica zawarła z pracodawcą umowę na okres próbny przekraczający miesiąc albo na czas określony, i ta umowa miałaby ulec rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, to w takim wypadku ulega ona przedłużeniu do dnia porodu.

Co więcej, pracodawca nie może zwolnić także pracownicy przed zajściem w ciążę (czyli przed rozpoczęciem okresu ochronnego), jeśli upływ tego wypowiedzenia przypada już w okresie ciąży. Jeżeli więc pracodawca wypowie pracownicy umowę o pracę, a pracownica zajdzie w ciążę w okresie wypowiedzenia lub okaże się, że była w ciąży już podczas zwalniania, ale o tym nie wiedziała - to po informacji od pracownicy, pracodawca powinien niezwłocznie wycofać oświadczenie o wypowiedzeniu i przywrócić pracownicę do pracy na poprzednim stanowisku. Te reguły obowiązują także przy umowie na okres próbny dłuższej niż miesiąc.

Jeżeli więc kobieta ma umowę próbną dłuższą niż jeden miesiąc, nie ma przeszkód, aby w razie potrzeby pobierała w czasie ciąży wynagrodzenie i zasiłek chorobowy po okazaniu pracodawcy zaświadczenia lekarskiego. Warunki przyznawania świadczeń są korzystniejsze dla pracownic w ciąży. Okres zasiłkowy wynosi wtedy 270 dni (z powodu choroby lub pobytu w szpitalu), a więc całe 9 miesięcy - w przypadku pozostałych pracowników jest to maksymalnie 182 dni. Kiedy ZUS może skontrolować zwolnienie lekarskie kobiety w ciąży >>

Miesięczne wynagrodzenie i zasiłek chorobowy przypadający w okresie ciąży wynoszą 100 procent podstawy wymiaru zasiłku, co w przypadku większości pracownic odpowiada kwocie 100 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Choroba w pierwszym miesiącu pracy. Jaka jest wysokość zasiłku?>> Pozostali pracownicy otrzymują w większości przypadków otrzymują 80 procent podstawy wymiaru zasiłku.

Co ważne, obydwa świadczenia przysługują pracownicy bez względu na to, czy jej choroba ma jakikolwiek związek z ciążą - schorzenie musi wyłącznie przypadać w okresie ciąży.

Natomiast, jeżeli koniec umowy zawartej na okres próbny wypada przed końcem 12 tygodnia ciąży, to pracodawca nie musi takiej umowy przedłużać, ale może zrobić to z własnej inicjatywy. Jednak zarówno w przypadku obowiązkowego przedłużenia kontraktu (koniec umowy wypada po 12. tygodniu ciąży), jak i jego rozwiązania, zasiłek chorobowy przysługuje do dnia porodu, a potem kobieta otrzyma zasiłek macierzyński. Zobacz, czym różni się urlop macierzyński od zasiłku macierzyńskiego>>