Od 1 czerwca w gruntowny sposób zmienią się zasady pracy tymczasowej. Wtedy wejdzie w życie reforma, która m.in. uniemożliwi długotrwałe kierowanie danej osoby do pracy w tej samej firmie i wprowadzi sankcje np. za prowadzenie pośrednictwa w zatrudnieniu tymczasowym bez wpisu do rejestru agencji.
Prace nad tą reformą rozpoczęto trzy lata temu. Na ostatnim posiedzeniu nowelizację ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych uchwalił Sejm.
Koniec pączkowania
Jedna z najistotniejszych zmian zawartych w ustawie ma ograniczyć obchodzenie limitu pracy tymczasowej (18 miesięcy w okresie kolejnych 36 miesięcy u jednego pracodawcy-użytkownika). Brak możliwości kierowania tej samej osoby do pracodawcy przez różnych pośredników (powyżej limitu) wyeliminuje tzw. pączkowanie agencji, czyli tworzenie agencji córek tylko po to, aby obchodzić przepisy. Co ważne, wspomnianym limitem objęte będą też umowy cywilnoprawne (ich stosowanie nie będzie furtką do obchodzenia prawa). Jednocześnie pracodawca-użytkownik zostanie zobowiązany do prowadzenia ewidencji osób wykonujących pracę tymczasową zarówno na podstawie umowy o pracę, jak i tych cywilnoprawnych. Ma ona obejmować informacje o dacie rozpoczęcia i zakończenia świadczenia zadań w okresie 36 miesięcy (firma będzie musiała ją przechowywać jeszcze dodatkowo przez kolejne trzy lata od zakończenia 36-miesięcznego okresu). Rząd nie zdecydował się jednak na bardziej radykalne rozwiązanie, czyli zakaz stosowania umów cywilnoprawnych w pracy tymczasowej (z wyjątkiem osób młodocianych). Większość sejmowa odrzuciła poprawki klubu Kukiz’15 w tej sprawie.
– W 2015 r. 53 proc. pracowników tymczasowych było zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych. A jednocześnie zdecydowana większość takich osób pracuje w sektorze produkcyjnym. Powinni być więc zatrudniani na umowę o pracę. Nadużywanie umów cywilnoprawnych jest sprzeczne z samym celem stosowania pracy tymczasowej – podkreślał Jarosław Porwich, poseł klubu Kukiz’15.
Matki ze stażem
Nowe przepisy są też korzystne dla ciężarnych pracownic tymczasowych. Nowelizacja przewiduje, że jeśli ich umowy miałyby się rozwiązać po upływie trzeciego miesiąca ciąży, to z mocy prawa zostaną przedłużone do dnia porodu (dzięki temu zatrudnione będą miały prawo do zasiłku macierzyńskiego). Warunkiem będzie jednak wykazanie co najmniej 2-miesięcznego okresu skierowania do wykonywania pracy tymczasowej przez taką zatrudnioną (albo na podstawie umowy, która ma się przedłużyć, albo w okresie trzech lat poprzedzających jej zawarcie). Ma to ograniczyć przypadki, gdy nawet kilkugodzinne zatrudnienie kobiety w ciąży mogłoby oznaczać przedłużenie umowy o kilka miesięcy. Byłby to prosty sposób na pozyskanie zasiłku macierzyńskiego dla nieubezpieczonych ciężarnych.
– Wspomniany wymóg eliminuje możliwość takich nadużyć. A jednocześnie termin taki jest akceptowany przez partnerów społecznych i agencje zatrudnienia – tłumaczył Jan Mosiński, poseł klubu PiS, sprawozdawca projektu.
Lokale i kary
Nowe przepisy mają ograniczyć także działalność nieuczciwych pośredników, czyli przypadki, gdy np. agencja, która jest formalnym pracodawcą pracownika tymczasowego, zalega z wypłatami i nagle likwiduje działalność. Pośrednicy będą musieli przekazywać zatrudnionym informacje umożliwiające im bezpośredni kontakt z agencją (adres miejsca kontaktu i poczty elektronicznej, numer telefonu oraz dni i przedział godzinowy, w których kontakt jest możliwy). Ograniczy to przypadki prowadzenia wirtualnych biur (czyli kontaktu wyłącznie np. poprzez e-mail). Nowelizacja wprowadzi też sankcje za nieprzestrzeganie prawa. Grzywną do 30 tys. zł zagrożone będzie m.in. przekroczenie wspomnianego limitu zatrudnienia w jednej firmie oraz kierowanie osoby do zadań, których nie może wykonywać pracownik tymczasowy (np. do prac szczególnie niebezpiecznych). Z kolei pracodawca-użytkownik musi liczyć się też z karą, np. za nieprowadzenie ewidencji czasu pracy. Jeszcze wyższe sankcje będą grozić za nielegalne prowadzenie agencji świadczącej usługę pracy tymczasowej lub kierującej do pracy za granicą u obcego pracodawcy (bez wpisu do rejestru takich podmiotów). Takie naruszenie przepisów będzie zagrożone grzywną od 3 tys. do 100 tys. zł.
DGP PRZYPOMINA
Inne zmiany w ustawie o zatrudnianiu pracowników tymczasowych
● Agencje zyskają prawo wglądu do wewnętrznych regulacji płacowych pracodawcy-użytkownika.
● Doprecyzowane zostaną przepisy dotyczące ustalania wysokości wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu za niewykorzystany wypoczynek pracownika tymczasowego.
● Marszałek województwa raz na kwartał będzie sprawdzał, czy agencje pracy tymczasowej nie zalegają z opłacaniem składek na ZUS, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (ta zmiana wejdzie w życie od 2018 r.).
● Nie można będzie kierować pracowników tymczasowych do świadczenia ochrony wymagającej uzbrojenia w broń palną lub przedmioty obezwładniające za pomocą energii elektrycznej.
● Pracownik tymczasowy będzie mógł wskazać sąd właściwy miejscowo do rozpatrzenia jego sprawy (a więc zyska prawo takie jak zwykli pracownicy).