Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko spółkom Aglet z Warszawy i Star Budowa z Chybic (woj. świętokrzyskie). Podejrzewa, że zajmujący się budową i naprawą dróg przedsiębiorcy wpłynęli na wynik blisko 10 przetargów na remonty. Były one organizowanie przez gminy w województwie świętokrzyskim, a wartość zamówień wynosiła od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych.
– Przeprowadziliśmy przeszukanie w siedzibach obu firm i zdobyliśmy dowody, że mogło między nimi dojść do niedozwolonych uzgodnień. Przedsiębiorcy mogli zastosować niezgodny z prawem mechanizm rozstawiania i wycofywania ofert – powiedział cytowany w komunikacie urzędu prezes UOKiK Marek Niechciał. Tłumaczył, że mechanizm ten polegał na tym, że jeśli propozycje tych firm były dwiema najkorzystniejszymi, wówczas zwycięzca przetargu rezygnował z podpisania umowy.
– Podejrzewamy, że było to celowe działanie, które miało doprowadzić do wyboru droższej oferty. Zachowanie przedsiębiorców było inne, jeżeli ich oferty nie zajmowały kolejnych miejsc według cen. Nie rezygnowali wtedy z podpisania umowy, dostarczali brakujące dokumenty i realizowali zamówienie – wyjaśnił Niechciał.
Za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję przedsiębiorstwom grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu. Okolicznościami łagodzącymi, a tym samym wpływającymi na zmniejszenie kar, mogą być: dobrowolne usunięcie przez przedsiębiorcę skutków naruszenia, zaniechanie z własnej inicjatywy stosowania niedozwolonej praktyki przed wszczęciem postępowania lub niezwłocznie po jego wszczęciu lub też współpraca z urzędem w toku postępowania.
W UOKiK działa program, w ramach którego urząd może pozyskiwać informacje od anonimowych sygnalistów, m.in. od byłych i obecnych pracowników firm naruszających prawo. Także przedsiębiorca biorący udział w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego lub organizująca je instytucja mogą powiadomić UOKiK o podejrzeniu zmowy przetargowej.