12 lipca 2017 r. weszła w życie ustawa z 15 grudnia 2016 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi (Dz.U. z 2017 r. poz. 67). Jej celem jest wyeliminowanie nieuczciwych praktyk handlowych w relacjach między podmiotami działającymi w branży rolno-spożywczej. Przypomnijmy: gdy dojdzie do wykorzystania przewagi kontraktowej, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów może podjąć interwencję i nałożyć karę w maksymalnej wysokości 3 proc. obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w roku poprzedzającym rok jej nałożenia. W praktyce jednak niektóre pojęcia użyte w ustawie budzą wątpliwości. UOKiK na naszą prośbę wyjaśnia, jak je rozumieć.
PYTANIE Czym jest wykorzystywanie przewagi kontraktowej?
Ustawa określa zasady i tryb przeciwdziałania, w celu ochrony interesu publicznego, praktykom nieuczciwie wykorzystującym przewagę kontraktową przez nabywców produktów rolnych lub spożywczych lub dostawców tych produktów, jeżeli to wykorzystywanie wywołuje lub może wywołać skutki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Nowe przepisy znajdują zastosowanie jedynie w obrocie profesjonalnym, dotyczą umów pomiędzy nabywcami i dostawcami produktów rolnych lub spożywczych, jeżeli łączna wartość obrotów między nimi przekracza 50 tys. zł, przy czym obrót przedsiębiorcy naruszyciela (lub też jego grupy kapitałowej) musi przekraczać 100 mln zł.
Samo posiadanie przewagi kontraktowej nie jest zakazane, zabronione jest jedynie jej nieuczciwe wykorzystywanie. Można o nim mówić wówczas, gdy jest ono sprzeczne z dobrymi obyczajami i zagraża istotnemu interesowi drugiej strony albo go narusza. Ustawa wskazuje przykładowe formy nieuczciwych praktyk. Należy jednak zastrzec, że katalog ten ma charakter otwarty, a form naruszeń można zidentyfikować znacznie więcej. Co istotne, mogą one występować na każdym etapie relacji handlowych.
PYTANIE Czy zawsze jest naruszony interes publiczny?
Jak wskazaliśmy powyżej, ustawa ma być stosowana w interesie publicznym. Interesującym zagadnieniem jest ocena, czy konieczność ochrony interesu publicznego należy traktować jako autonomiczną, niezależną od pozostałych i niezbędną do wykazania przesłankę, czy też zakwalifikowanie zachowania przedsiębiorcy jako praktyki, o której mowa w art. 7 ustawy, przesądza już o naruszeniu takiego interesu. Analizując powyższe, można się odwołać do dorobku doktryny i judykatury wypracowanego na podstawie zbliżonej regulacji ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 229 ze zm.). Za dominujące należy uznać pierwsze z przedstawionych powyżej stanowisk. Również na gruncie ustawy o przewadze kontraktowej zasadne jest przyjęcie, założenia, że kluczowym warunkiem podjęcia interwencji przez prezesa UOKiK jest zbadanie, czy praktyka przedsiębiorcy godzi w interes publiczny.
Na gruncie tej regulacji brak jednak bliższego wyjaśnienia, jak interes publiczny powinien być rozumiany, nie ma bowiem ustawowej definicji tego pojęcia. Podejmując rozważania w tym zakresie można się odwołać do treści uzasadnienia projektu ustawy, a także skorzystać z dotychczasowego dorobku doktryny, judykatury oraz praktyki decyzyjnej prezesa UOKiK wypracowanego na gruncie podobnych unormowań w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów.
PYTANIE Dlaczego UOKiK nie wkroczy w sprawach jednostkowych?
Należy podkreślić, że interes publiczny nie jest pojmowany w sposób jednolity. Co do zasady jednak, pomimo istniejących rozbieżności, za dominujący przyjmuje się pogląd zaprezentowany przez Sąd Najwyższy w wyroku z 5 czerwca 2008 r. (sygn. akt III SK 40/07). Podzielił on w pełni linię orzecznictwa stanowiącą, że naruszenie interesu publicznoprawnego ma miejsce nie tylko wówczas, gdy skutkami działań sprzecznych z przepisami dotknięty został szerszy krąg uczestników rynku, lecz także gdy działania te wywołały na rynku inne niekorzystne zjawiska. Podobnie w wyroku z 20 kwietnia 2017 r. (sygn. akt III SK 21/16) Sąd Najwyższy przyjął, że interes publiczny dotyczy ogółu, a nie jednostki lub określonej grupy podmiotów. Do jego naruszenia dochodzi zatem, gdy skutki określonych działań mają charakter powszechny, dotykając wszystkich potencjalnych podmiotów na danym rynku, a nie jedynie ściśle określonej ich grupy.
Należy również pamiętać, że interes publiczny w postępowaniu administracyjnym nie jest pojęciem jednolitym i stałym. W każdej sprawie powinien on być ustalony i konkretyzowany co do swych wymagań. Organ administracji – prezes urzędu powinien być w toku postępowania i przy wydawaniu decyzji rzecznikiem tego interesu, albowiem wynika to z jego zadań w strukturze administracji publicznej.
Niezależnie od powyższego pojawiają się wątpliwości, czy pojęcie interesu publicznego, o którym mowa w ustawie o przewadze kontraktowej, powinno być rozumiane w sposób tożsamy z pojęciem funkcjonującym na gruncie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.
PYTANIE Jakie znaczenie ma bezpieczeństwo żywnościowe kraju?
Odnosząc się do pojęcia interesu publicznego w rozumieniu ustawy o przewadze kontraktowej, należy pamiętać, że przyjęcie tej regulacji miało na celu przede wszystkim wyeliminowanie nieuczciwych praktyk handlowych z łańcucha dostaw żywności, a tym samym zapewnienie jego uczestnikom możliwości funkcjonowania na zbliżonych zasadach na każdym jego etapie, niezależnie od posiadanego potencjału ekonomicznego. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu ustawy, ten obszar aktywności wiąże się bezpośrednio z bezpieczeństwem żywnościowym kraju, przez co ma również wymiar społeczny. Wykorzystywanie przewagi kontraktowej może bowiem skutkować jednostronnym narzucaniem kontrahentom warunków współpracy sprzyjających wyłącznie własnym interesom. Słabsza strona umowy może nie być wówczas w stanie prowadzić faktycznych negocjacji zmierzających do realizacji jej indywidualnych interesów, zawierać równorzędnych umów czy rzeczywiście egzekwować przysługujących jej uprawnień. W następstwie stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych może spowodować ograniczenie produkcji lub obniżanie jakości żywności oferowanej odbiorcy końcowemu, a tym samym wpływać na kształtowanie konkurencji (i jej rozwój bądź jego brak) na rynku rolno-spożywczym.
W tym kontekście można postawić również pytanie, czy w interesie publicznym na gruncie ustawy o przewadze kontraktowej leży po prostu zwalczanie nieuczciwych praktyk handlowych, czy takich, które zagrażają już bezpieczeństwu żywnościowemu kraju lub przynoszą inne negatywne skutki społeczne. Odpowiedź na to pytanie oraz wiele innych zostanie wypracowana w toku stosowania ustawy o przewadze kontraktowej w drodze dorobku doktryny, orzecznictwa oraz praktyki decyzyjnej prezesa UOKiK.
WAŻNE
Interes publiczny w postępowaniu administracyjnym nie jest pojęciem jednolitym i stałym. W każdej sprawie powinien on być ustalony i konkretyzowany co do swych wymagań.