Jeżeli młody człowiek zarabia bardzo dużo, to dla niego zapewne ministerstwo finansów przygotuje jakiś pułap, po to, żeby uniknąć nadużyć - mówił we wtorek premier Mateusz Morawiecki, pytany czy będzie jakiś pułap w przypadku zerowego PIT dla osób do 26. roku życia.

W lutym prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawił pięć propozycji programowych - tzw. "nową piątkę PiS". Wśród zmian są m.in. projekty podatkowe: obniżenie stawki PIT z 18 proc. do 17 proc., zerowy podatek dla pracujących do 26. roku życia i podwyższenie kosztów uzyskania przychodu.

Szef rządu we wtorek w Polsat News został zapytany m.in. czy zerowy podatek dla pracujących młodych osób będzie dotyczył zarówno rozliczających się według stawki 18, jak i 32 proc., czyli lepiej zarabiających.

"To dotyczy przede wszystkim mechanizmu zarabiania pieniędzy na umowę o pracę lub na umowę zlecenie. Jeżeli młody człowiek zarabia bardzo dużo, to dla niego zapewne ministerstwo finansów przygotuje jakiś pułap. Ale powiedzmy sobie szczerze, ilu młodych ludzi do 26 roku życia zarabia 7 tys. zł na rękę, naprawdę niewiele" - odparł premier.

Dopytywany, czy będzie jednak jakiś pułap, Morawiecki odpowiedział: "Być może będzie jakiś pułap po to, żeby uniknąć nadużyć. Nie dla lepiej zarabiających, może superhiper lepiej zarabiających" - zaznaczył.

Premier pytany był też od kiedy będzie obowiązywała inna propozycja z "piątki PiS", czyli obniżka PIT z 18 na 17 proc. "Razem połączona będzie z podniesieniem kosztów uzyskania przychodu, które też będzie działało jak obniżka podatku. To będzie od września, najpóźniej od 1 października" - powiedział Morawiecki.

Zapowiedziane w lutym nowe propozycje programowe PiS zakładają również wprowadzenie 500 plus od pierwszego dziecka, "trzynastki" dla emerytów i rencistów (1100 zł brutto) oraz przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych.