Choć wniosek o wznowienie postępowania na mocy nieobowiązujących przepisów nie musi być wniesiony przez profesjonalnego pełnomocnika, musi być przez niego podpisany, jeśli ostatecznie trafi przed NSA – wynika z postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Orzeczenie tej treści zostało wydane w sprawie, w której strona po przegranej przed wojewódzkim sądem administracyjnym (chodziło o skargę na decyzję dyrektora izby celnej) wniosła skargę kasacyjną. Została ona jednak odrzucona postanowieniem NSA ze względu na niewłaściwe sformułowanie zarzutów. Sąd uznał, że doszło do braku przytoczenia podstaw kasacyjnych.
Strona wniosła jednak skargę o wznowienie postępowania, ponieważ 21 marca 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) uznał, że polskie przepisy, które były podstawą orzekania w sprawie skarżącego, są niezgodne z regulacjami unijnymi. Dokument został podpisany osobiście przez stronę i wniesiony do WSA jako do sądu, który ostatnio merytorycznie rozpoznawał sprawę.
WSA orzekł jednak swoją niewłaściwość. Wskazał, że skoro ostatnim orzeczeniem w sprawie było postanowienie o odrzuceniu skargi przez NSA, to właśnie ten sąd będzie ostatnim orzekającym w sprawie organem. Postanowienie nie zostało zaskarżone przez stronę.
Naczelny Sąd Administracyjny w orzeczeniu kończącym postępowanie odrzucił jednak wniosek o wznowienie postępowania. Przyznał, że na mocy niezaskarżonego postanowienia WSA stał się ostatnim sądem orzekającym w sprawie, przez co jest właściwy do rozpoznania wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy. Oznacza to jednak, że wniosek powinien zostać sporządzony przez profesjonalnego pełnomocnika. Tymczasem strona podpisała go imieniem i nazwiskiem, nie udowadniając, że jest profesjonalnym pełnomocnikiem. Z tego względu wniosek jako wniesiony przez podmiot nieuprawniony musiał zostać odrzucony.

orzecznictwo

Postanowienie NSA z dnia 27 maja 2020 r., sygn. akt II GSK 253/20. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia