Jeśli wynagrodzenie za sędziowanie w zawodach sportowych nie przekracza 200 zł, to płatnik potrąca zryczałtowany PIT, nawet gdy sędzia zawarł umowę zlecenia bądź o dzieło w sposób dorozumiany – orzekł NSA.
Spór z fiskusem dotyczył art. 30 ust. 1 pkt 5a ustawy o PIT. Przepis ten jest adresowany do płatników i pozwala im potrącać od niektórych przychodów (m.in. z działalności wykonywanej osobiście) zryczałtowany podatek dochodowy (obecnie w wysokości 17 proc., a wcześniej – 18 proc.). Warunek jest taki, by kwota należności określona w umowie zawartej z osobą niebędącą pracownikiem nie przekraczała 200 zł.
Spór o możliwość zastosowania tej regulacji toczyła z fiskusem Dolnośląska Federacja Sportu. We wniosku o interpretację podała, że chodzi o wynagrodzenia wypłacane sędziom sportowym za sędziowanie podczas zawodów. Wypłacane kwoty nie przekraczały 200 zł. Nie ulegało wątpliwości, że były one związane z działalnością wykonywaną osobiście, o której mowa w art. 13 pkt. 2 ustawy o PIT.
Problem polegał na tym, że podstawą ich wypłaty nie były konkretne umowy o dzieło bądź zlecenia, tylko delegacje sędziowskie lub listy ryczałtów sędziowskich.
Federacja sportu była zdania, że brak umów zleceń lub o dzieło nie zmienia charakteru wzajemnych zobowiązań. Przekonywała, że delegacja sędziowska oraz lista ryczałtów sędziowskich pełnią podobną rolę, tzn. określają dwie strony umowy, rodzaj powierzonego sędziemu zadania oraz kwotę wynagrodzenia. Uważała więc, że może potrącać od tych wypłat zryczałtowany podatek dochodowy.
Innego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Zwrócił uwagę na brzmienie art. 30 ust. 1 pkt 5a, gdzie mowa jest o kwocie należności określonej w umowie. Skoro więc federacja nie podpisuje takich umów z sędziami, to powinna pobierać podatek na zasadach ogólnych – uznał dyrektor KIS.
Jego stanowisko nie spotkało się jednak z aprobatą sądów administracyjnych. WSA we Wrocławiu zwrócił uwagę na to, że art. 30 ust. 1 pkt 5a nie zawiera żadnego zastrzeżenia co do formy umowy. Nie wymaga zwłaszcza zawarcia umowy na piśmie i określenia w niej wprost wysokości wynagrodzenia – podkreślił sąd.
Tak samo orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Sędzia Agnieszka Krawczyk potwierdziła, że art. 30 ust. 1 pkt 5a ustawy o PIT powinien być stosowany nie tylko wtedy, gdy umowa zawarta została na piśmie, lecz także wtedy, gdy zawarto ją w sposób dorozumiany.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 18 lutego 2020 r., sygn. akt II FSK 736/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia