Treść pouczenia do wniosku jest tak skonstruowana, że zawiera zapisy o obowiązku informowania na bieżąco gminy o zmianach sytuacji dochodowej rodziny, które mają wpływ na pobieranie 500 zł na dziecko. Dlatego rodzic nie może wskazywać, że nie został prawidłowo powiadomiony o tym wymogu.



Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku, który odrzucił skargę w sprawie świadczenia wychowawczego. Została złożona przez matkę, której gmina nakazała zwrot nienależnie pobranych świadczeń wychowawczych na pierwsze dziecko. Było to spowodowane tym, że przy okazji składania wniosku o 500 zł na nowy okres świadczeniowy okazało się, że od października 2016 r. podpisała kolejną umowę o pracę z wyższym wynagrodzeniem. Skutkowało to tym, że osiągane przez jej rodzinę dochody przekroczyły kryterium uprawniające do świadczenia na pierwsze dziecko. Gmina wydała więc decyzję nakazującą zwrot pieniędzy wypłaconych od października 2016 r.
Matka nie zgodziła się z tym rozstrzygnięciem. Wskazała, że nie została w należyty sposób poinformowana o obowiązku dostarczania na bieżąco kolejnych umów o pracę. Jej zdaniem gmina, wydając decyzję o przyznaniu 500 zł na dziecko, ograniczyła się jedynie do powołania się na art. 20 ust. 1 ustawy z 11 lutego 2018 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1369 ze zm.), ale nie wskazała, jakie konkretne sytuacje wpływają na zasadność wypłaty świadczenia.
W związku z tym, że samorządowe kolegium odwoławcze podtrzymało decyzję gminy, sprawa trafiła do WSA w Białymstoku. Sąd nie uwzględnił jednak zarzutów stawianych przez matkę, stwierdzając, że została prawidłowo poinformowana o konieczności zgłaszania okoliczności związanych ze zmianą sytuacji dochodowej rodziny. WSA uzasadniał to faktem, że informacja o tym obowiązku została umieszczona we wniosku o ustalenie prawa do świadczenia wychowawczego. Pouczenie to zostało wpisane pogrubioną czcionką, przez co zwraca uwagę czytelnika. Ponadto sąd podkreślił, że „wiedzą powszechną” jest to, iż uzyskanie 500 zł na pierwsze dziecko jest uzależnione od spełnienia kryterium dochodowego. Matka powinna więc mieć świadomość, że zawarcie kolejnej umowy o pracę rzutuje na wysokość dochodu rodziny, a tym samym również na prawo do świadczenia wychowawczego. Dodał przy tym, że skoro skarżąca jest urzędnikiem, to rozumienie tekstu formularza urzędowego. Nie powinno to stanowić dla niej problemu.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA z 10 kwietnia 2018 r., sygn. akt II SA/Bk 103/18.