Na kilka godzin przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, cyberprzestępcy próbują zarobić na kibicach, pragnących zobaczyć swoją drużynę na żywo w akcji. Eksperci z firmy ESET ostrzegają, że kupowanie teraz w sieci biletów na mecz może skończyć się… utratą pieniędzy.

Cyberprzestępcy próbują wykorzystać popularność zbliżających się rozgrywek piłkarskich i fakt rozpaczliwego poszukiwania biletów przez najzagorzalszych w ostatniej chwili, by jak zawsze zarobić na tym realne pieniądze. W tym celu w Internecie tworzą fałszywe strony WWW, oferujące bilety na zbliżające się mecze, w wyjątkowo wysokich cenach, –sięgających nawet 3500 euro. Jak mówi Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń z firmy ESET, aby uwiarygodnić swoje fałszywe strony, cyberprzestępcy korzystają z oficjalnych logotypów tegorocznych mistrzostw. Dodatkowo na fałszywych stronach oszuści informują, że oferowane bilety zdobyli wloterii organizatora, zrealizowanej nie tak dawno temu Ta informacja powinna wzbudzić podejrzenie internautów – ostatnia oficjalna loteria została zakończona w marcu bieżącego roku. Dla fanów piłki jest jednak dobra wiadomość - prawdziwe bilety można jeszcze kupić na oficjalnej stronie organizatora w cenach od 25 do 895 euro.

Eksperci z firmy ESET radzą jak rozpoznać fałszywe strony oferujące bilety na mistrzostwa:

1. Serwis WWW oferuje niewiarygodnie dużą liczbę biletów.
2. Trudno określić jej właściciela - na stronie brakuje danych kontaktowych.
3. Dostępną metodą płatności jest wyłącznie przelew bankowy. Nie można zapłacić za pomocą karty kredytowej lub debetowej.