O znaczeniu polskiego sektora ICT, o ochronie danych osobowych i o roli Polski w obronie wolności w internecie, rozmawiał minister Michał Boni z Markiem Zuckerbergiem, założycielem i prezesem serwisu społecznościowego Facebook, który w Polsce przebywa na wakacjach.

– Pan zmienił świat tworząc media społecznościowe – zwrócił się do gościa minister Boni. Podkreślił rolę Facebooka jako platformy wymiany myśli i idei. Mark Zuckerberg stwierdził, że Polska jest dla jego firmy najważniejszym krajem w tej części Europy i wśród programistów rekrutowanych przez Facebooka, Polacy są drugą największą grupą – po Indiach i przed Chinami. Rozwój start-upów jest prawdziwą szansą dla Polski i gospodarek całego regionu. Trzeba jednak dbać o to, by przedsiębiorcom sprzyjały tu regulacje – podkreślał prezes Facebooka.

Boni podkreślił potencjał gospodarki internetowej w Polsce i sukcesy polskich uzdolnionych informatyków w międzynarodowych konkursach programowania (w maju 2012 studenci Uniwersytetu Warszawskiego zajęli 2 miejsce w Mistrzostwach Świata w Programowaniu Zespołowym, w TopCoder w konkurencji „algorytmy” w rankingu krajów Polska jest trzecia). Sektor ICT zatrudnia w Polsce 174 tysięcy osób a polski rynek IT i jest wart 31,3 mld zł czyli ok. 2,2% PKB. – Dziesięć lat temu tylko 10 proc. Polaków korzystało z internetu. Teraz to prawie 2/3 obywateli – mówił Boni. O dynamizmie tego zjawiska może świadczyć to, że na początku 2013 r. liczba polskich użytkowników Facebooka przekroczyła 10 mln.

Zuckerberg i Boni rozmawiali też o europejskiej debacie o ochronie danych osobowych. Jak podkreślał minister, media społecznościowe są dla Polaków i Europejczyków bardzo ważne, ale wysoko cenią sobie oni też ochronę prywatności, która jest w Unii Europejskiej prawem podstawowym. Zadaniem na następne lata jest tworzenie warunków, które pozwolą, na łączenie innowacyjności z ochroną prywatności.

Prezes Facebooka zgodził się, że kwestia ochrony danych osobowych jest obecnie kluczowym zagadnieniem. – Powinniśmy się zgodzić co do ogólnych zasad: każdy powinien zawsze wiedzieć, w jaki sposób są wykorzystywane jego dane. Ważna jest też towarzysząca temu ciągła edukacja.

Z kolei minister podkreślał, że ważna jest także sama debata o ochronie danych osobowych, bo pomaga budować świadomości, a w konsekwencji też zaufanie między użytkownikami internetu i przedstawicielami biznesu. – W obrocie danymi kluczowe jest zaufanie i równowaga między ochroną prywatności i potrzebami biznesu.

Boni przypomniał też dyskusje toczące się na forum Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU), agendy ONZ. Polska dba o to, by regulacje nie ograniczały idei wolności, jaką niesie internet. Była pierwszym krajem, który otwarcie konsultował zapisy ITRów i bardzo aktywnym w obradach – Nie chcemy ograniczać internetu zbyt dużą ilością regulacji.