To jest kłopot przede wszystkim tych, którzy kupili mieszkanie jako inwestycję - mówił w piątek minister budownictwa Andrzej Adamczyk, pytany o możliwy spadek cen mieszkań w związku z wprowadzeniem programu mieszkanie plus.

Na pytanie dziennikarza, czy nie ma obaw, że "program mieszkanie plus doprowadzi do takiego spadku cen na rynku nieruchomości, że osoby, które teraz kupowały drogo mieszkania na kredyt, znajdą się w podobnej sytuacji jak frankowicze, czyli będą musiały spłacać większy kredyt niż wartość mieszkania", Adamczyk odparł: "Redaktor pytał o obawy wszystkich tych, którzy dzisiaj kupili mieszkanie za większe kwoty".

"To jest kłopot przede wszystkich tych, którzy kupili mieszkanie jako inwestycję. Natomiast produkt, który kupujemy w danym roku, w danym czasie ma taką cenę, jaką ma na rynku. Kupując mieszkanie, każdy zdaje sobie sprawę, że jeżeli sytuacja mieszkaniowa Polaków za lat 10 czy 15 zostanie wyregulowana, deficyt mieszkaniowy zostanie zlikwidowany, to i siłą rzeczy cena mieszkań także się obniży. A o ile się obniży, nie wiemy. To jest proces powolny, to jest proces ciągły, nieunikniony w każdym kraju, w którym uruchamiano narodowe programy wsparcia mieszkaniowego. W Europie takich programów było i jest uruchomionych bardzo dużo" - powiedział.