Ustawa deweloperska, a właściwie Ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, weszła w życie 29 kwietnia 2012 r. Jej głównym celem była ochrona konsumentów obawiających się nieuczciwych praktyk ze strony deweloperów. Czy ustawa spełniła swoją rolę?

Celem ustawy było wzmocnienie i ochrona pozycji konsumenta w sytuacji zawierania umowy z deweloperem, której przedmiotem jest nabycie lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego.

Główne założenia

Ustawa zawiera w szczególności:

- obowiązki dewelopera w zakresie informowania konsumenta o warunkach inwestycji
i treści zawieranej umowy;

- instrumenty ochrony prawnej środków finansowych przekazanych przez konsumenta
na realizację inwestycji w razie upadłości dewelopera;


- obowiązki dewelopera związane z odbiorem lokalu i zgłaszaniem przez nabywców jego wad.

Podstawową zmianą w stosunku do wcześniejszej regulacji jest wprowadzenie przez ustawę obowiązku zawarcia umowy deweloperskiej w formie aktu notarialnego. Warunek ten stanowi gwarancję skutecznej realizacji praw nabywcy.
Ponadto jednym z najważniejszych zobowiązań, mającym w rezultacie lepiej chronić interesy konsumentów, było zapewnienie środka ochrony finansów klientów w razie bankructwa dewelopera. Środkiem takim jest mieszkaniowy rachunek powierniczy w czterech możliwych konfiguracjach.

Dodatkowo nowe przepisy nakazują zamieszczanie w umowie określonych informacji. Należą do nich m.in.: cena, opis zasad działania rachunku powierniczego, powierzchnia lokalu i sposób jej pomiaru, termin rozpoczęcia i zakończenia prac budowlanych oraz termin przeniesienia praw na nabywcę. Brak którejkolwiek z tych informacji uprawnia konsumenta do bezkosztowego odstąpienia od umowy.

Ustawa jest, ale…

3 lutego 2014 roku UOKiK po raz pierwszy od wejścia ustawy w życie postanowił sprawdzić jak deweloperzy wywiązują się z obowiązków nałożonych na nich przez ustawę. Rzeczywistość okazała się mniej różowa, niż wyobrażali to sobie twórcy prawa. Ponad 1,1 tys. zbadanych wzorców umów i niemal 600 przeanalizowanych prospektów informacyjnych ujawniło wiele nieprawidłowości. Prawie 500 postanowień umownych wzbudziło zastrzeżenia UOKiK. Przykład? Pomimo obowiązku ustawowego dziewięciu przedsiębiorców nie zamieściło wymaganych informacji w prospektach informacyjnych.

Ważne:

W takim przypadku nabywca ma prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 30 dni bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów. Najczęściej brakowało harmonogramu prac (7 przypadków) oraz informacji o prawie do odstąpienia od umowy i wymaganych załącznikach (np. rzutu kondygnacji z zaznaczeniem lokalu).

Mimo wszystko UOKiK pozytywnie ocenił wprowadzenie nowych przepisów. Zdaniem przedstawicieli Urzędu kupujący nieruchomości na rynku pierwotnym są lepiej chronieni. Potrzebna jest jednak modyfikacja ustawy deweloperskiej – zauważył jednocześnie UOKiK.

W ustawie deweloperskiej ochrona kupujących wciąż z wątpliwościami

Źródło: UOKiK, własne

Oprac. T.J.