Z projektami, w których kupujący będą korzystali ze specjalnych rachunków powierniczych, ruszyli niedawno m.in. Budimex Nieruchomości, Dom Development i Robyg. Jeszcze w tym roku taką inwestycję wprowadzi do sprzedaży Inpro. Choć obowiązek prowadzenia rachunków powierniczych nakłada ustawa deweloperska, firmy chętnie wykorzystują ten fakt do promocji, podkreślając m.in. bezpieczeństwo środków na rachunku powierniczym.
Rachunki ograniczają swobodny dostęp deweloperów do pieniędzy klientów. Środki z rachunku otwartego dostaną dopiero wtedy, gdy zakończą określony etap budowy po kontroli banku, a z zamkniętego – dopiero po jej ukończeniu i wydaniu mieszkań.
Jednak aby z tego bezpieczeństwa klienci mogli skorzystać, trzeba było czekać niemal pół roku od wejścia w życie ustawy deweloperskiej. Większość firm chciała uniknąć obowiązku otwierania rachunków tak długo, jak się da. Sposobem na to było wprowadzenie inwestycji mieszkaniowych do sprzedaży przed 29 kwietnia, kiedy to weszła w życie ustawa. Poza tym brakowało samych rachunków. Po wejściu w życie nowych przepisów tylko nieliczne banki miały taką usługę w ofercie. Teraz można je otworzyć m.in. w PKO BP, BRE Banku, Aliorze, Kredyt Banku, Millennium i ING.
Banki zaczynają widzieć w rachunkach dobry interes, o ile otwierane są dla tych deweloperów, którzy jednocześnie w tym samym banku zaciągnęli kredyt na inwestycję.
– Bank ma w ten sposób wgląd w bieżącą sprzedaż mieszkań i może w szerszym zakresie monitorować stopień realizacji inwestycji w stosunku do planowanego harmonogramu. Dla dewelopera zobowiązanie do prowadzenia mieszkaniowych rachunków powierniczych w banku, który będzie kredytował inwestycję, może też oznaczać ułatwienie w pozyskaniu finansowania – wskazuje Paweł Formas z departamentu wsparcia biznesu BRE Banku.
Obie strony już próbują korzystać z tych możliwości. Millennium Bank, który uczestniczy w finansowaniu jednej z inwestycji Robyga, będzie też najprawdopodobniej prowadził dla niej rachunki. Z kolei Budimex Nieruchomości, który dla jednego z projektów będzie prowadził rachunek w PKO BP, rozmawia też z tym bankiem o kredycie.
Ale niektóre banki nie chcą otwierać rachunków powierniczych, zwłaszcza otwartych. Obawiają się potencjalnych roszczeń kupujących w razie problemów z inwestycją. Ustawa nie precyzuje np., jakie obowiązki ma bank w zakresie kontroli nad sposobem, w jaki deweloper wydaje wypłacane pieniądze. – Koncepcja rachunków otwartych jest niedopracowana. Dopóki nie będzie nowelizacji ustawy, nie będziemy ich oferować – mówi jeden z bankowców.