Czas budowy mieszkań oddanych do użytku w pierwszym kwartale tego roku w różnych formach budownictwa jest wyraźnie krótszy – wynika z danych GUS.
Przyspieszyli nawet deweloperzy, którzy mają kłopoty ze zbytem około 40 tys. gotowych lokali. Skrócili czas budowy domów o 2 miesiące (do 25,2 miesiąca) w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
– Deweloperzy są zmuszeni do skracania czasu budowy mieszkań, bo klienci niechętnie się decydują na zakup lokali, które nie są gotowe – ocenia Jarosław Strzeszyński, ekspert Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości.
Jego zdaniem w przyszłości będzie występować podobne zjawisko, bo przyspieszenie inwestycji obniża koszty budowy domów. Ponadto jest dużo wykonawców, którzy są w stanie szybko realizować inwestycje mieszkaniowe. Z tego też powodu także przeciętny czas budowy mieszkań w budownictwie społecznym czynszowym skrócił się aż o 6,5 miesiąca – do 17,3 miesiąca. Natomiast inwestorzy indywidualni budowali swoje domy o prawie dwa miesiące krócej, ale wciąż bardzo długo, bo średnio 58,5 miesiąca.
Tymczasem w spółdzielniach mieszkaniowych było znacznie gorzej niż przed rokiem – czas budowy oddawanych przez nich mieszkań wydłużył się o 7 miesięcy – do 28 miesięcy.