Z biurowców znikają najemcy, choć pustostany rosną powoli; powierzchnie do pracy czeka przemeblowanie - pisze poniedziałkowy "Puls Biznesu".

Z danych Real Estate Digital Data (REDD) wynika, że obecnie co tydzień zwalnia się ok. 30 biur. Patrząc na zwalniane i wynajmowane moduły biurowe, liczba tych pierwszych zdecydowanie przeważa - pisze gazeta.

Jak podaje, w Polsce jest ponad 4 tys. wolnych biur. Od końca marca na rynku przybyło 675 modułów biurowych, na które nie zostały podpisane umowy najmu. W porównaniu z końcem marca to wzrost o 18 proc. Średnia wielkość zwalnianych modułów to ok. 260 m kw., co - jak mówią eksperci REDD - oznacza, że ich najemcami są głównie małe i średnie firmy.

Jak powiedział gazecie Piotr Smagała, dyrektor zarządzający REDD, ze względu na większą stabilność dużych firm i długoterminowe warunki najmów ewentualne efekty pandemii COVID-19 i recesji gospodarczej u tych najemców będą zauważalne ze znacznym opóźnieniem.