Nasza spółka jest właścicielem zabytkowego budynku. Wojewódzki konserwator zabytków nakazał nam przeprowadzenie robót budowlanych, niezbędnych ze względu na zagrożenie jego zniszczenia. W związku z trudnościami finansowymi firma nie jest w stanie udźwignąć ciężaru inwestycji, na fundusze z zewnątrz też raczej nie możemy liczyć. Czy mimo to konserwator może nałożyć obowiązek przeprowadzenia prac?
To, że wykonanie nakazanych prac będzie stanowiło dla spółki znaczne obciążenie finansowe, w myśl przepisów nie może być argumentem dla zaniechania lub przesunięcia w czasie działań mających na celu zachowanie substancji i wartości zabytkowej budynku w sytuacji realnego zagrożenia jego zniszczenia.
Zgodnie z art. 49 ust. 1 i 2 ustawy z 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (dalej u.o.z.o.z.) wojewódzki konserwator zabytków może wydać decyzję nakazującą osobie fizycznej lub jednostce organizacyjnej posiadającej tytuł prawny do korzystania z zabytku wpisanego do rejestru, wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, trwałego zarządu albo ograniczonego prawa rzeczowego lub stosunku zobowiązaniowego, przeprowadzenie, w terminie określonym w tej decyzji, prac konserwatorskich lub robót budowlanych, jeżeli ich wykonanie jest niezbędne ze względu na zagrożenie zniszczeniem lub istotnym uszkodzeniem budynku. Nakaz konserwatorski, który wydawany jest na podstawie art. 49 ust. 1 u.o.z.o.z. ma w takim przypadku charakter środka przymusu. Ma wymóc wypełnianie ustawowych obowiązków, jakimi są zabezpieczenie i utrzymanie zabytku. Ponadto zakres prac konserwatorskich i robót budowlanych objętych decyzją jest zawsze ograniczony do niezbędnego minimum.
W orzecznictwie przeważa pogląd, że problemy finansowe właściciela zabytku nie są przeszkodą wydania nakazu, wynikającego z art. 49 ust. 1 u.o.z.o.z. W tym duchu orzekł NSA w wyroku z 28 października 2016 r. (sygn. akt II OSK 158/15). Wskazał, że argumenty natury ekonomicznej, a nie prawnej nie mogą być przesłanką do rezygnacji z działań dążących do zachowania substancji i wartości zabytkowej przedmiotowego budynku, w momencie ich realnego zagrożenia postępującą degradacją. Zdaniem NSA aspekty ekonomiczno-gospodarcze nie mieszczą się wśród przesłanek warunkujących stosowanie art. 49 ust. 1 u.o.z.o.z. Podobnie WSA w Poznaniu w wyroku z 10 kwietnia 2015 r. (sygn. akt VII SA/Wa 15/15) stwierdził, że względy finansowe nie mogą uzasadniać odsuwania w czasie działań mających na celu zachowanie zabytku. Interes społeczny przeważa w tej mierze nad słusznym interesem strony. Natomiast NSA w wyroku z 14 grudnia 2016 r. (sygn. akt II OSK 744/15) podkreślił, że powinnością właściciela jest takie organizowanie działań i gospodarowanie finansami, aby zapewnić możliwość wykonywania niezbędnych zadań wynikających z ochrony zabytków.
Podstawa prawna
Art. 49 ust. 1–2 ustawy z 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1446 ze zm.).