Co trzeci mikroprzedsiębiorca w ogóle nie wyjedzie w tym roku na wakacje, a z tych którym się to uda ponad połowa odpocznie zaledwie tydzień w ciągu całego roku – wynika z badania przeprowadzonego przez Grupę Idea Banku. Dla małych przedsiębiorców wakacje to luksus.

31% - tylu przedsiębiorców na pytanie o to, jak często wybierają się zwykle na urlop odpowiedziało: w ogóle nie korzystam z urlopu. Najbardziej liczna -43% - okazała się grupa osób korzystających z jednorazowego urlopu w ciągu roku. Zaledwie co piąty przedsiębiorca odpoczywa dwa razy do roku, a tylko co dziesiąty – trzy razy do roku lub częściej. Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez Grupę Idea Banku na próbie 1000 osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Badanie zostało przeprowadzone metodą telefoniczną w dniach 03-12 czerwca br.

Częstotliwość urlopów przedsiębiorców / Media
Długość urlopu polskiego przedsiębiorcy / Media

Stawiasz biznes, zapomnij o urlopie

- Wyniki byłyby jeszcze smutniejsze, gdyby pod uwagę wziąć wyłącznie start-upy, czyli firmy działające na rynku kilka czy kilkanaście miesięcy – ocenia Dariusz Makosz, członek zarządu Idea Banku. – W początkowym okresie istnienia biznesu właściciel praktycznie nie ma wolnego czasu, tak wiele jest do zrobienia, aby firma mogła znaleźć swoje miejsce na rynku i zaczęła przynosić zyski – dodaje. W przypadku firm o ugruntowanej pozycji, takich możliwości jest więcej. Wiele zależy jednak od branży oraz podejścia samego przedsiębiorcy i tego, w jaki sposób zorganizuje on sobie pracę.

Przedsiębiorcy, którzy korzystają z wakacji, w większości biorą w ciągu roku tylko jeden urlop tygodniowy – tyle czasu odpoczywa aż 52% z tych, którzy decydują się na jakąkolwiek przerwę w pracy nie licząc świąt. Trzy tygodnie lub dłużej w ciągu całego roku odpoczywa zaledwie kilka procent przedsiębiorców. - Tydzień wakacji w ciągu roku to nie jest dużo, a trzeba pamiętać, że nie zawsze oznacza to tydzień odpoczynku od firmy.

Przedsiębiorcy zabierają zwykle na wakacje laptopa, czy tablet i zdarza się, że nawet siedząc w basenie kąpielowym sprawdzają pocztę i odpisują na maile. Własny biznes to zbyt duża odpowiedzialność żeby się od niego odciąć nawet na kilka dni – mówi Dariusz Makosz. Przytacza też przypadki przedsiębiorców, którzy instalują kamery w firmie, np. w hali produkcyjnej, i podczas urlopu „podglądają” swoich pracowników kontrolując w ten sposób co dzieje się na miejscu.

Częstotliwość urlopu wg płci / Media

Przedsiębiorczym paniom łatwiej wyrwać się z firmy

Co ważne, nieco inne są postawy „urlopowe” przedsiębiorczych kobiet i mężczyzn. Z badania wynika, że kobiety bardziej starają się wygospodarować czas na odpoczynek (nieco mniej odpowiedzi wskazujących na brak urlopu), ale za to częściej wyjeżdżają na krótkie, tygodniowe wakacje (mężczyźni częściej wybierają dłuższe urlopy).

Oczkiwana kondycja firmy podczas wakacji / Media

Co trzeci mały biznes wyhamuje w wakacje

Grupa Idea Banku sprawdziła też, jak okres wakacyjny wpływa na aktywność małych firm. W połowie przebadanych podmiotów okres ten jest czasem normalnej pracy. W co trzecim biznesie wakacje to czas spadku aktywności, a tylko w co piątej jej wzrostu. Zaledwie 1% badanych zadeklarował, że wakacje to czas sezonowego wygaszenia działalności. Przedsiębiorcy, dla których wakacje to najgorętszy okres nie tylko kalendarzowo, ale też pod względem ilości zamówień, zwykle wybierają na odpoczynek inny moment niż środek lata.

Tak było też w przypadku Eweliny Szymańskiej ,właścicielki studia opalania natryskowego Opalizu, która prowadzi firmę od trzech lat. – Do tej pory nie wyjeżdżałam na wakacje w miesiącach letnich, aby wszystkiego osobiście dopilnować. Ale po trzech latach posiadania firmy postanowiłam, że dla dobra rodziny zrobię sobie urlop w lipcu. Od tego roku mam dziecko szkolne i jest to jedyny czas, kiedy cała rodzina może razem wyjechać. Poza tym podchodzę już do pracy z większym spokojem i mam zaufanie do osób, które będą mnie zastępować na miejscu – mówi Ewelina Szymańska.

Więcej pracowników, większe szanse na odpoczynek

Sprawdziliśmy też jaki jest związek między wielkością zatrudnienia w firmie, a skłonnością jej właściciela do odpoczynku. Wyniki nie zaskakują – przedsiębiorcy, którzy nie mają pracowników, albo zatrudniają ich nie więcej niż czterech, zdecydowanie częściej niż pozostali (5-10 zatrudnionych i powyżej 10 zatrudnionych) wybierają opcję urlop raz w roku. Przedsiębiorca, który zatrudnia pracowników, a wśród nich prawdopodobnie też swojego zastępcę, ma większe możliwości zrobienia sobie wakacji częściej niż raz w roku.

Etat pomaga wyjechać na wakacje

Z drugiej strony nieco zaskakujące okazały się wyniki w podziale na firmy mające jednego i więcej niż jednego kontrahenta. Pierwsze z nich to w dużej części samozatrudnieni, czyli osoby, które przynajmniej teoretycznie powinny korzystać z wakacji w sposób zbliżony do „etatowca”. W badaniu okazało się jednak, że to przedsiębiorcy mający więcej niż jednego kontrahenta częściej korzystają z dłuższych urlopów.

Problemy z interpretacją tych wyników mogą wynikać stąd, że część przedsiębiorców łączy działalność gospodarczą z etatem, a wtedy ich możliwości wyjazdowe mogą być znacznie większe, zwłaszcza gdy – jak w przypadku Magdaleny Łapińskiej – działalność polega na wykonywaniu pracy artystycznej. Magdalena Łapińska, która w ramach prowadzonej firmy wytwarza wyroby z porcelany, pracuje też jako grafik komputerowy w wydawnictwie.

– Własną działalność prowadzę od roku i w tym czasie byłam dwa razy na urlopie. Raz był to wyjazd dwutygodniowy, a raz kilkudniowy. Tegoroczne wakacje też potrwają dwa tygodnie. Zaczynam je za miesiąc. Na czas swojej nieobecności po prostu zamykam firmę – mówi Magdalena Łapińska. Jej zdaniem, praca bez wytchnienia, zwłaszcza w branży artystycznej jest niemożliwa. Podkreśla jednak, że wyjazdy na długie wakacje nie byłyby możliwe gdyby nie praca na etacie.

Katarzyna Siwek, dyrektor działu analiz i komunikacji Tax Care, współpraca: Katarzyna Miazek, Tax Care, Agata-Szymborska-Sutton, Tax Care