Uproszczenie procedur w dostępie do funduszy, wspieranie innowacyjności, ułatwienie dostępu do zagranicznych rynków i ustawa o samorządzie gospodarczym - to niektóre postulaty przedsiębiorców z małych i średnich firm, skierowane do polskich i unijnych władz.

Rekomendacje, które mają poprawić konkurencyjność i zapewnić rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, to efekt debat i dyskusji II Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw, który odbył się we wrześniu w Katowicach. We wtorek organizatorzy tej imprezy, która skupiła blisko 3 tys. uczestników, zaprezentowali płynące z niej wnioski.

Wkrótce prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach Tadeusz Donocik ma przekazać rekomendacje na ręce prezydenta Bronisława Komorowskiego. Mają trafić do rządu, samorządów, świata biznesu i nauki. Jednym z postulatów, opartych na diagnozie obecnego stanu zarządzania, finansowania i innowacyjności małych i średnich firm, jest szybkie uchwalenie ustawy o samorządzie gospodarczym.

"Poprzez rekomendacje wyrażamy przesłanie kongresu i kierujemy je do Parlamentu Europejskiego, polityków oraz przedsiębiorców. Pierwsze efekty kongresu są już widoczne na szczeblu lokalnym. Np. Cieszyn zorganizował skierowaną do radnych konferencję dotyczącą mocnych i słabych stron gospodarki w regionie. Kolejne takie konferencje planowane są w Czechowicach-Dziedzicach i w gminie Pawłowice" - powiedział Donocik.

Wicemarszałek woj. śląskiego Jerzy Gorzelik podkreślił, że rekomendacje nie są "sztuką dla sztuki", ale powinny być sukcesywnie i w miarę możliwości wdrażane w życie. Wiceprezydent Katowic Michał Luty wskazał, że niegdyś nad polską gospodarką unosił się duch ogromnych firm, a rola oraz wkład małych i średnich firm nie były doceniane. "Obecnie okazuje się, że małe przedsiębiorstwa dużo lepiej reagują na nagłe zmiany gospodarcze" - mówił Luty, opowiadając się za wsparciem takiego biznesu.

Diagnozując obecną sytuację, zgromadzeni na kongresie przedsiębiorcy ocenili, że polska gospodarka zwalnia - po 4,3 proc. wzroście PKB w 2011 r., w 2012 r. wzrost nie będzie większy niż 2,1 proc. Na spowolnieniu najbardziej cierpią małe i średnie firmy. Wyniki przeprowadzonego przez CBOS "Monitoringu kondycji sektora MSP w latach 2010-2012" są alarmujące: zmniejsza się dynamika przychodów przedsiębiorstw, maleje ich płynność finansowa, a dla sporej części jedynym strategicznym celem staje się przetrwanie.

Oceniono, że innowacyjność sektora małych i średnich firm w Polsce znacząco odbiega od większości krajów UE. Choć przydatność inwestycji w innowacje deklaruje prawie dwie trzecie firm tego sektora, deklaracje te raczej nie przekładają się na konkretne decyzje. Dotyczy to nie tylko wdrażania innowacji technologicznych, ale także tych dotyczących zarządzania. W raporcie wskazano, że główną barierą w rozwoju innowacyjności sektora nie jest brak kapitału, ale nieumiejętność współpracy środowisk naukowych z przedsiębiorcami. Na przeszkodzie stają też braki w planowaniu, organizowaniu i monitorowaniu działalności.

Kluczem do sukcesu może być - jak czytamy w rekomendacjach - "długofalowe budowanie mostów między nauką a biznesem, stworzenie nowego modelu transferu technologii do biznesu, edukowanie przedsiębiorców w zakresie zarządzania firmą, ryzykiem oraz zarządzania w warunkach kryzysowych".

Potrzebna jest też - wskazano - poprawa otoczenia, w jakim działają małe i średnie firmy. Specjaliści od funduszy unijnych wciąż wskazują na brak przemyślanego i spójnego modelu współfinansowania ze środków unijnych działalności takich firm. Uważają, że nadal zbyt skomplikowane są procedury ubiegania się o wsparcie, a także realizacji i rozliczenia projektów unijnych. Brakuje koncepcji funkcjonowania zwrotnych instrumentów finansowych, które mają stanowić znaczącą część wsparcia w nowej perspektywie finansowej UE.

Z kongresowych wniosków wynika, że eksport może być wielką szansą także dla małych firm. Dlatego przedsiębiorcy powinni rozważyć działanie na tak chłonnych rynkach jak np. rosyjski, ukraiński czy chiński.

Uczestnicy kongresu zwrócili się z apelem do Sejmu o uchwalenie ustawy o samorządzie gospodarczym, opracowanej przez pięć organizacji: Business Centre Club, Krajową Izbę Gospodarczą, Naczelną Radę Zrzeszeń Handlu i Usług, Polską Radę Biznesu i Związek Rzemiosła Polskiego.

"Samorząd jest nieodzownym elementem państwa obywatelskiego i dialogu społecznego. Szczególną rolę odgrywa w dobie spowolnienia gospodarczego, z którym mamy dzisiaj do czynienia w Polsce, w zakresie doradzania rządowi podejmowania i przeprowadzania działań zaradczych. Jako podmiot prawa publicznego wyręcza władzę publiczną w wielu obszarach, które w Polsce wymagają pilnej naprawy - choćby wymiar sprawiedliwości i system samorządowych mediacji oraz sądów arbitrażowych" - napisano w specjalnej uchwale.

Zgodnie ze złożonym w Sejmie projektem, samorząd gospodarczy nie jest organizacją przymusową z obowiązującymi składkami. Zrzeszeni przedsiębiorcy mają być uczestnikami samorządu - na wzór samorządu terytorialnego - z możliwością dobrowolnego wykorzystania swoich praw.