Spośród wielu sposobów finansowania samochodów firmowych największym sprzymierzeńcem mikro, małych i średnich przedsiębiorstw jest leasing. Przy zakupie floty samochodowej korzysta z niego aż 65 proc. firm – wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Badania Opinii Homo Homini. Leasing jest wybierany pięciokrotnie częściej niż pożyczka czy kredyt.
W jaki sposób firmy finansują zakup aut / DGP
– Ten sposób finansowania inwestycji zyskuje w okresie niepewności gospodarczej, gdyż w przeciwieństwie do kredytu nie wymaga ustanowienia tak wielu zabezpieczeń – komentuje Tomasz Sudaj, dyrektor ds. strategii rynkowej w spółkach leasingowych BZ WBK.
Główną gwarancją dla finansującego jest leasingowany przedmiot, który przez cały okres trwania umowy pozostaje jego własnością.
– Przewagą leasingu są proste procedury udzielania leasingu, szybkie decyzje i aspekty podatkowe – dodaje Jolanta Bogusz, dyrektor departamentu wsparcia sprzedaży Getin Noble Banku i Getin Leasing.
Możliwość wliczenia raty leasingowej do kosztów działalności firmy i jednoczesne pomniejszenie VAT ma znaczenie dla wszystkich przedsiębiorców, bez względu na skalę działania.
Na korzyść podatkową jako zaletę tego sposobu finansowania wskazało 70 proc. badanych firm. Inne motywy skłaniające do korzystania z leasingu to mała liczba wymaganych dokumentów (26 proc. wskazań) oraz atrakcyjne usługi dodatkowe (13 proc.).
Z badania wynika, że popularność leasingu rośnie wraz z wielkością firmy. O ile na takie rozwiązanie przy zakupie auta zdecydowało się 44 proc. mikrofirm, o tyle w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw ten współczynnik wyniósł odpowiednio 71 i 79 proc. Może to być jednak związane z faktem, że im większe przedsiębiorstwo, tym bardziej potrzebny jest w nim samochód.
– Mniejsze firmy chętniej korzystają z leasingu, finansując zakup środków trwałych, a w szczególności pojazdów. Jednak inne potrzeby bieżące te same firmy najczęściej finansują kredytem – komentuje Jolanta Bogusz.
Jak wynika z danych instytutu Samar, do końca września firmy kupiły ponad 111 tys. samochodów, z czego 45,4 tys. przedsiębiorcy wzięli w leasing. To niemal taki sam wynik, co w ubiegłym roku. W efekcie zakupy aut przez firmy pozwalają na ograniczenie skali spadku rynku motoryzacyjnego w naszym kraju. Branża szacuje, że w całym bieżącym roku ogółem sprzeda 260 tys. aut, o ok. 30 tys. mniej niż w 2011 r. Dla porównania w Hiszpanii, przez którą przetacza się fala europejskiego kryzysu, zostanie sprzedanych w tym roku prawie 800 tys. samochodów.
Sytuacja na rynku aut może dawać przedsiębiorcom nadzieje na lepsze warunki zakupu samochodu i jego finansowania. Przedstawiciele firm leasingowych deklarują maksymalne uproszczanie procedur oraz rozwijanie oferty usług dodatkowych, tak by odpowiadała potrzebom mikro, małych i średnich przedsiębiorstw.
W spółkach leasingowych coraz częściej można spotkać na przykład oferty obejmujące 103 proc. wartości auta. Coraz częściej pojawią się także nisko oprocentowane ubezpieczenia autocasco. Roczna składka zaczyna się już np. od 2,9 proc. wartości auta. Pojawiają się także vouchery, które można wykorzystać u wybranych dilerów samochodowych.