„Media bez wyboru”. Pod takim hasłem wczoraj odbył się protest kilkudziesięciu redakcji i wydawnictw medialnych przeciwko planowanej przez rząd nowej daninie. Rząd broni swojego pomysłu, ale koalicjanci PiS nabrali wątpliwości.
Zamiast tradycyjnej czołówki gazet – pusta strona lub list otwarty do rządu. Zamiast serwisów informacyjnych – czarne plansze z napisem „Tu miał być twój ulubiony program”. Zamiast audycji radiowych – komunikat wraz z przeprosinami za zmianę ramówki. A zamiast dobrze znanych portali informacyjnych – plansza z napisem „Media bez wyboru” lub tymczasowy layout strony informujący o proteście. W ten sposób niezależne media w Polsce zaprotestowały przeciwko planom nałożenia podatku medialnego.