Duńska telewizja publiczna TV2 podała w czwartek, że pierwszy potwierdzony w Danii przypadek koronawirusa dotyczy dziennikarza tej stacji Jakoba Tage Ramlynga, który wrócił z północnych Włoch i odwiedził redakcję zanim zachorował.

Według szefa redakcji TV2 Mikkela Hertza po konsultacji ze służbami sanitarnymi 10 pracowników telewizji, mających kontakt z zakażonym dziennikarzem zostało odesłanych do domu na 14-dniową kwarantannę.

Ramlyng wrócił do Danii w poniedziałek z włoskiej miejscowości Chiesa, gdzie wraz z żoną oraz synem jeździł na nartach. Korzystali oni z lotniska Malpensa w Mediolanie. W środę dziennikarz źle się poczuł i wraz z rodziną udał się do szpitala w Roskilde. Jedynie w przypadku Ramlynga wynik testu na obecność koronawirusa był pozytywny.

"Jesteśmy głęboko wstrząśnięci tym, co się stało, a co naszym zdaniem było mało prawdopodobne. Dobry nastrój nam dopisuje, mimo zmęczenia, bólu gardła i kaszlu" - napisał w mediach społecznościowych Ramlyng, który poddany został domowej kwarantannie. (PAP)