Jeśli z umowy najmu wynika, że opłaty za wodę, gaz lub prąd ponosi wynajmujący, to powinien on uiścić PIT od kwot, które otrzymał na ten cel od najemcy – wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Chodziło o kobietę, która planowała wynająć swoje mieszkanie. Co miesiąc z tego tytułu wpływałoby na jej konto 2 tys. zł. W tej kwocie znalazłby się zarówno czynsz najmu (1,6 tys. zł), jak i zaliczka na opłaty za media (400 zł). Z umowy wynikałoby też, że odpowiedzialność za opłacanie mediów (np. prądu, wody, gazu, dostępu do internetu) spoczywa na wynajmującej.
Kobieta chciała rozliczać się z fiskusem w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, według stawki 8,5 proc. stawki (12,5 proc. po przekroczeniu rocznego limitu 100 tys. zł). Sądziła, że jako przychód powinna wykazać jedynie kwotę czynszu. Uważała, że zaliczki na media, mimo że wpływają na jej konto, to nie są jej przychodem. Można je uznać raczej za zwrot kosztów eksploatacji mieszkania przez najemcę – argumentowała.
Nie zgodził się z nią dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że wynajmująca powinna płacić ryczałt od całej kwoty, która wpłynie na jej konto.
Dodał, że inaczej byłoby, gdyby zgodnie z umową zaliczki na media miał obowiązek opłacać najemca. W takim wypadku wynajmująca byłaby jedynie pośrednikiem, który przekazuje pieniądze uprawnionym podmiotom.
Skoro jednak obowiązek zapłaty za media spoczywa na wynajmującej, to cała uzyskana przez nią kwota jest jej przychodem. Jest to bowiem wynagrodzenie umowne przekazane w zamian za korzystanie z mieszkania, a nie np. za dokonanie innych płatności – podsumował dyrektor KIS.
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 29 maja 2019 r., sygn. 0115-KDIT3.4011.112.2019.2.PSZ