Watykański szczyt poświęcony walce z pedofilią w Kościele nie wystarczy; potrzebna jest gruntowna reforma Kościoła odpowiadająca rozmiarom tego kryzysu, a powinna się ona rozpocząć od soboru - pisze w poniedziałek "Sueddeutsche Zeitung".

"Papież Franciszek bardzo się stara i jest pełen dobrej woli, podobnie jak wielu jego biskupów, którzy są zdruzgotani i pełni pokory. Jednak nie wszyscy tacy są, a niektórzy stali się tacy dopiero wtedy, gdy nie dało się inaczej w obliczu ogromnej skali zbrodni (pedofilii)" - podkreśla niemiecki dziennik w komentarzu.

Zdaniem gazety "nie wystarczy zorganizowanie konferencji i wygłoszenie na koniec pełnych skruchy przemówień - ten kryzys jest zbyt wielki, skandal jest wszędzie, przemoc seksualna księży +urbi et orbi+". Franciszek, "ten nietypowy papież i jego katalog działań przychodzą zbyt późno, nie dają sygnału do wielkiego zwrotu" - ocenia.

"Tu chodzi o kryzys tysiąclecia. Dotyczy on kilkudziesięciu tysięcy księży, którzy zawinili, zastępów ofiar złamanych przez czyny tych księży. Dotyczy tego, że Kościół pozwalał, by ci przestępcy dalej pracowali i popełniali kolejne zbrodnie. Chodzi o niemal mafijne struktury, dzięki którym wszystko to trwało. Chodzi o brak zaufania, który obecnie dotyka stanowiących zdecydowaną większość duchownych, nienagannie wypełniających swoje powołanie. Ten kryzys (...) osłabia prawo Kościoła do nauczania o przyzwoitości i moralności" - podkreśla "SZ".

W opinii komentatora kryzys tych rozmiarów wymaga odpowiednio wielkiej reformy, "restitutio in integrum", czyli pełnego powrotu do zdrowia. Przekonuje, że taka reforma powinna objąć bezkompromisową współpracę Kościoła z państwowymi prokuraturami we wszystkich przypadkach przemocy seksualnej, natychmiastowe otwarcie odnośnych akt i archiwów, zaczynając od Watykanu, a także usunięcie ze stanu kapłańskiego wszystkich księży, którzy dopuścili się przemocy seksualnej, i odejście od przymusowego celibatu.

Chodzi o zerwanie z dawnymi strukturami władzy w Kościele, zakończyć musi się odsuwanie kobiet od jakiejkolwiek władzy - pisze dalej "SZ".

"Kościół, jego zaangażowani duchowni i wierni potrzebują dobrej przyszłości. Potrzebny jest więc sobór, który tę reformę rozpocznie" - konkluduje "Sueddeutsche Zeitung".