Branża transportowa w Polsce szybko odrabia straty spowodowane postępującymi po sobie sytuacjami kryzysowymi ostatnich lat.

Brexit, pandemia, lockdown i przerwane łańcuchy dostaw, nowe uregulowania Pakietu Mobilności, zmiany podatkowe w Polsce, wojna za wschodnią granicą, inflacja oraz stale rosnące koszty zatrudnienia kolejno, od kilku lat nieustannie chwieją fundamentami branży spedycyjnej w Polsce. Skutki te odczuło również przedsiębiorstwo Dexico Sp. z o.o. (Kalisz) zajmujące się logistyką wszystkich rodzajów transportu drogowego na terenie całej Unii Europejskiej: ładunków całościowych, częściowych, niebezpiecznych oraz farmaceutyków, również w formule transportu intermodalnego. Realizacja usług odbywa się w oparciu o najlepsze dostępne systemy telematyczne, zarządzania i kontroli jakości w oparciu o normy ISO.

Na przestrzeni ostatnich 3 lat wielu kontrahentów przerwało lub ograniczyło produkcję, flota Dexico miesiącami nie opuszczała bazy, a koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa rosły. Wielu kierowców pochodzących z Ukrainy, wróciło do swojego kraju. Mimo wszystko firma nie poddała się i wyszła na prostą. Dzięki determinacji załogi oraz wypracowanym doskonałym relacjom z wieloletnimi kontrahentami udało się przetrwać najgorszy okres.
– Oczywiście nieodzownym było wprowadzenie szeregu działań optymalizujących, zwłaszcza w zakresie redukcji kosztów. Udało się nam utrzymać stabilną pozycję na rynku dzięki wysokiej jakości świadczonych usług. Teraz szybko nadrabiamy straty – mówi Krystian Olejnik, Prezes Zarządu Dexico Sp. z o.o.

Firma rozwija swoją działalność zarówno na rynku polskim, jak i międzynarodowym, kładąc duży nacisk na ekologię oraz współpracę w tym zakresie z odpowiedzialnymi partnerami. Jednak największą wartością są ludzie bez których nie byłoby sukcesu firmy. – Zatrudniamy ponad 60 osób skoncentrowanych na osiąganiu jak najlepszych wyników i utrzymaniu doskonałych relacji z klientami. Miejsce, jakie zajmujemy dziś na rynku jest bez wątpienia zasługą tego znakomitego zespołu – podsumowuje Krystian Olejnik.

Joanna Chrustek