Kredyt Bank, mBank, MultiBank, Deutsche Bank odchudzają portfele walutowe. Po Nowym Roku rynek kredytów hipotecznych w euro może się znacznie zmniejszyć, bo z oferty wycofuje je Kredyt Bank, który w ostatnim czasie należał do instytucji najchętniej udzielających tego rodzaju pożyczek.
Jak dowiedział się „DGP”, zmiany w ofercie walutowych kredytów mieszkaniowych po cichu wprowadziły właśnie mBank i MultiBank, a wkrótce zrobi to także Deutsche Bank.
W ostatnich dniach zniknęły one zupełnie z oferty największe detalisty w Polsce – PKO BP. – Bank podjął tę decyzję w związku z utrzymującą się niepewnością na rynkach finansowych oraz towarzyszącymi jej znacznymi wahaniami kursu tej waluty, co przekłada się na rosnące koszty finansowania akcji kredytowej w euro – mówi Monika Nowakowska z Kredyt Banku.
Również Deutsche Bank PBC do tej pory był znaczącym graczem na tym rynku. – Z uwagi na obecną sytuację na rynku wymiany walut oraz naszą strategię, która zakłada większy udział kredytów złotowych w portfelu hipotecznym, na początku roku wprowadzimy częściowe ograniczenie dostępności hipotek w euro – mówi Sabina Salamon, rzecznik prasowy Deutsche Banku PBC.
– Kredyty hipoteczne w euro pozostają w naszej ofercie, ale będziemy je oferować wyłączenie w placówkach MultiBanku i punktach mBanku. Zrezygnowaliśmy ze sprzedaży tego produktu przez pośredników – mówi Krzysztof Olszewski, rzecznik mBanku.
Zdaniem analityków banki powinny znacząco zaostrzać zasady udzielania kredytów walutowych, zamiast w ogóle rezygnować z ich sprzedaży. – Taki produkt powinien być dostępny, ale tylko dla bardzo zamożnych klientów lub takich, którzy zarabiają w euro – mówi Marcin Krasoń z Open Finance.