Europejscy konsumenci, w tym Polacy, obawiają się, że wskutek przyjęcia poddanego obecnie pod dyskusję projektu unijnych przepisów, dokonywanie płatności przy użyciu kart stanie się droższe i bardziej skomplikowane - informuje biuro prasowe MasterCard. Jednocześnie organizacja potwierdza, że za niższe opłaty interchange zapłacą klienci.

Według ostatniego badania 2 na 3 polskich konsumentów uważa, że wprowadzenie limitowania wysokości opłat interchange sprawi, że korzystanie z kart będzie dla nich mniej korzystne, a niemal 8 na 10 osób nie spodziewa się, że sprzedawcy podzielą się uzyskanymi w ten sposób oszczędnościami poprzez obniżenie cen - uważa MC.

Badanie przeprowadzone w 13 europejskich krajach przez IPSOS na zlecenie MasterCard miało na celu uzyskanie opinii konsumentów na temat unijnych propozycji, dotyczących ustalenia limitu stawek opłaty interchange (stanowiącej udział sprzedawców w kosztach funkcjonowania systemów płatności elektronicznej) i wprowadzenia szeregu środków mających wpływ na korzystanie z kart płatniczych.

„Wszelkie nowe przepisy dotyczące płatności elektronicznych powinny działać w najlepiej pojętym interesie użytkowników kart. Zleciliśmy to badanie z powodu rosnących obaw, że sztuczne wymuszanie obniżki opłat interchange spowoduje podniesienie kosztów korzystania z kart i uniemożliwi funkcjonowanie wszystkich uczestników rynku według jednakowych zasad. Wyniki wskazują, że konsumenci w Polsce i w całej Europie mają te same obawy i uważają, że planowane rozwiązania nie leżą w ich interesie” – powiedział Bartosz Ciołkowski, Dyrektor Generalny w polskim oddziale MasterCard Europe.

Zgodnie z wynikami sondażu 65% polskich konsumentów obawia się, że sztywne limity opłat interchange zmniejszą korzyści wynikające z używania kart (65% w całej Europie). Jeszcze większa część (78%) uważa, że sprzedawcy nie podzielą się z nimi oszczędnościami wynikającymi z obniżenia ich udziału w kosztach funkcjonowania systemu płatności elektronicznych (82% w całej Europie).

MasterCard konsekwentnie wyraża obawę, że proponowane limity spowodują zwiększenie kosztów związanych z kartami po stronie konsumentów. Obawa ta znajduje potwierdzenie w niedawnych praktycznych doświadczeniach w takich krajach, jak Hiszpania, gdzie przepisy ograniczające wysokość opłat interchange spowodowały wzrost opłat ponoszonych przez użytkowników kart o ponad 50%, a jednocześnie nic nie wskazuje na to, by sprzedawcy podzielili się uzyskanymi oszczędnościami poprzez obniżenie cen. Wynika to również z braku jakiegokolwiek uzasadnienia dla ustalenia takich samych opłat w 30 krajach o bardzo różnych warunkach rynkowych.

„Nie wiadomo, czym można uzasadnić ustalanie wysokości opłat interchange w obrocie międzynarodowym i zagranicznym na arbitralnie narzuconym poziomie. To nie jest wcale tylko teoretyczny problem – nasza obawa opiera się na dowodach z takich krajów, jak Hiszpania, gdzie sztucznie wymuszono obniżenie stawki opłaty interchange, a rachunek za to zapłacili konsumenci” – kontynuuje Bartosz Ciołkowski, Dyrektor Generalny w polskim oddziale MasterCard Europe.

Sondaż wskazuje również, że konsumenci szczególnie krytycznie podchodzą do propozycji przepisu uprawniającego sprzedawców do decydowania, które konkretnie karty będą akceptować, a których nie. Złamanie reguły honorowania wszystkich kart spowoduje pozbawienie konsumentów głównej korzyści, której oczekują od kart płatniczych – pewności, że będą mogli posługiwać się nimi wszędzie na świecie. 8 na 10 konsumentów w Polsce (77% w całej Europie) czuje, że to rozwiązanie zmniejszy korzyści z używania kart płatniczych. Podobnie 60% obawia się, że przyjęcie propozycji umożliwiających zamieszczanie kilku logotypów na tej jednej karcie może mieć negatywne skutki dla konsumentów.

Bartosz Ciołkowski stwierdził na koniec: „MasterCard podziela dążenie Komisji Europejskiej do stworzenia sprawnego, konkurencyjnego i innowacyjnego rynku usług płatniczych. Obawiamy się jednak, że niektóre z tych propozycji nie przyczyniają się do realizacji wspomnianych celów i w rzeczywistości ich przyjęcie przyniesie uszczerbek i niedogodności konsumentom.“