Od 29 listopada pieniądze zdeponowane w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych będą objęte ochroną państwa. Oznacza to gwarancję bezpieczeństwa lokat do 100 tys. euro w razie upadku Kasy. – Objęcie SKOK-ów gwarancjami zwiększy zaufanie Polaków do całego sektora finansowego – ocenia prezes Związku Banków Polskich. Niektóre z Kas będą wymagały programów naprawczych, ale – zdaniem Krzysztofa Pietraszkiewicza – to instytucje potrzebne w polskiej bankowości, odpowiadające potrzebom klientów indywidualnych i małych firm.

Według Krzysztofa Pietraszkiewicza, objęcie SKOKów najpierw nadzorem KNF (w październiku 2012 roku), a teraz gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, to krok we właściwym kierunku.

– Kilkanaście kwartałów temu, na początku kryzysu, wszelkie oszczędności w Europie, także w Polsce, zostały objęte gwarancjami do wysokości 100 tys. euro na jednym rachunku – przypomina Krzysztof Pietraszkiewicz. – Żeby sprostać takim gwarancjom, muszą być mobilizowane z góry odpowiednie środki, a po to, by przeciwdziałać moralnemu hazardowi, budowaniu piramid finansowych, potrzebny jest nadzór, który monitoruje zachowania poszczególnych instytucji.

Szef ZBP mówi, że dziś jesteśmy na początku trudnej drogi. Nadzór nad tego typu instytucjami jest czymś nowym, zarówno dla KNF, jak i dla samych instytucji, które alarmują, że wiąże się to z dodatkowymi kosztami.

– Polski nadzór jest bardzo doświadczony tym bardziej, że od wielu lat nadzoruje podobne instytucje, banki, banki spółdzielcze, wobec których postawione są znacznie wyższe wymagania regulacyjne, kapitałowe, zarządzania płynnością, więc nie sądzę, żeby był jakikolwiek problem w otoczeniu nadzorem SKOK-ów – mówi Pietraszkiewicz.

Pieniądze zgromadzone na lokatach w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych są – w ocenie szefa ZBP – bezpieczne. Jednak jak podkreśla, w przypadku niektórych SKOK-ów konieczne będzie wprowadzenie pewnych programów naprawczych i restrukturyzacyjnych. Z opublikowanego w czerwcu br. raportu Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że takich zmian wymagają 44 spośród 55 istniejących dzisiaj kas.

– Ważne jest to, aby zaufanie do instytucji finansowych w wyniku jakichś błędów nie spadało i w Polsce taką umiejętność zmian oraz restrukturyzacji posiadamy – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz.

Zdaniem szefa ZBP, SKOK-i są potrzebne w polskim sektorze finansowym, dlatego objęcie ich regulacjami dotąd stosowanymi wobec banków będzie mieć pozytywny skutek dla sektora, samych instytucji oraz klientów.

– Z jednej strony jest troska o to, żeby te instytucje działały bezpiecznie, ale z drugiej, by mogły dobrze służyć obywatelom – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz. – SKOK-i i banki lokalne, spółdzielcze, znające bardzo dobrze miejscowych klientów, o ile są profesjonalne, nie są upolityczniane, to są instytucjami, które mogą dobrze służyć rozwojowi i zaspokajaniu potrzeb obywateli – mówi prezes Związku Banków Polskich.