Narodowy ubezpieczyciel jest bliski stworzenia partnerskiej spółki z PKO BP, zainteresował się również kupnem BGŻ – wynika z informacji DGP.
Na przełomie III i IV kw. tego roku PKO BP wybierze partnera do spółki joint venture na rynku bancassurance – zapowiada bank. Według naszych informacji największe szanse na to, by zostać partnerem PKO BP, ma obecnie największy polski ubezpieczyciel PZU. Spółka kierowana przez Andrzeja Klesyka mocno uaktywniła się na polu potencjalnych fuzji lub przejęć. Z informacji DGP wynika bowiem, że znalazła się także wśród zainteresowanych przejęciem banku BGŻ.
Jak informuje Elżbieta Anders, rzeczniczka PKO BP, podmiot zajmujący się bancassurance powstanie na bazie przejętej niedawno przez bank spółki ubezpieczeń na życie od banku Nordea (PKO BP przejęła niemal całą grupę finansową za 2,8 mld zł i czeka teraz na zgodę regulatorów na zamknięcie transakcji). – Chcemy, by stała się ona naszą bazą rozwoju bancassurance i w ramach joint venture planujemy sprzedać około 50 proc. tego przedsięwzięcia silnemu inwestorowi branżowemu – podkreśla przedstawicielka banku.
Według Elżbiety Anders do rozmów bank zaprosił kilkanaście największych instytucji ubezpieczeniowych na świecie. Niemal dziesięć złożyło swoje oferty. – Obecnie bank wybrał kilka najlepszych na krótką listę. Wszystkie są uznanymi firmami w większości już obecnymi w Polsce – podkreśla rzeczniczka PKO BP.
Według naszych informacji w tym gronie są MetLife i Axa, ale spółki odmówiły komentarza. Z procesu wycofał się jednak Alianz, który był zainteresowany kontrolą w nowym podmiocie (PKO BP chce ją zachować dla siebie). Beata Wójcik, dyrektor departamentu komunikacji korporacyjnej Allianz Polska, odmówiła komentarza w tej kwestii.
Osoby znające kulisy sprawy, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że szanse zagranicznych podmiotów są niewielkie. Partnerstwo PZU i PKO BP popierane jest bowiem przez właścicieli obu spółek – Skarb Państwa.
Rzeczniczka PKO BP informuje, że wybór partnera planowany jest na przełomie III i IV kw., a sama transakcja może nastąpić w I kw. 2014 roku.
– Dajemy największą w Polsce bankową sieć dystrybucji, silną markę i atrakcyjny potencjał wzrostu w obszarze bancassurance. Od inwestora oczekujemy m.in. silnego standingu finansowego, wysokiej jakości oferty produktów, sprawdzonych umiejętności marketignowych i operacyjnych – wylicza Elżbieta Anders. I podkreśla, że – standardowo – PKO BP oczekuje także, że inwestor z góry zapłaci za wejście z nim w wieloletnią współpracę strategiczną. – W przypadku dojścia transakcji do skutku kwota ta w całości poprawiłaby zysk netto w przyszłym roku i dodatkowo środki te odbudowałyby naszą pozycję kapitałową po zakupie Nordei – dodaje rzeczniczka PKO BP.
Dla PZU współpraca z PKO BP to niejedyny pomysł na mocniejsze zaistnienie na rynku bankowym. Jak wynika z naszych informacji, ubezpieczyciel zainteresował się też przejęciem BGŻ, który planuje wystawić na sprzedaż Rabobank. Dotychczas wśród chętnych do przejęcia wymieniane były przede wszystkim ING oraz BNP Paribas.
– To mógłby być bardzo ciekawy ruch dla PZU, który mógłby zdywersyfikować działalność i rozszerzyć sprzedaż produktów – podkreśla Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities. – Zakładam, że PZU miałoby pomysł, jak zrestrukturyzować bank i poprawić jego wyniki. Kluczowa jest jednak cena, po jakiej kupiłby BGŻ – dodaje Tomasz Bursa, przypominając, że wartość księgowa banku to ok. 4 mld zł.
PZU odmówił komentarza.

3,74 mld zł zysk PKO BP w 2012 r.

3,25 mld zł zysk PZU w 2012 r.

415 mln zł wartość sprzedanych w ub. r. przez PKO BP ubezpieczeń do kredytów